Od blisko miesiąca oleccy policjanci pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Suwałkach prowadzą intensywne czynności w sprawie zabójstwa mieszkanki Olecka. Dzisiaj przeprowadzono kolejne - z udziałem specjalnie szkolonych psów, które przyjechały z niemieckiej Saksonii.
Do zabójstwa 69-letniej kobiety doszło 8 października w jednym z mieszkań przy ul. Batorego w Olecku. Kobieta została znaleziona w swoim mieszkaniu z poderżniętym gardłem i szeregiem innych obrażeń.
W tej sprawie policjanci pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Suwałkach prowadzą intensywne czynności wykrywacze. Nie ograniczają się tylko do środków dostępnych w Polsce.
- Dzisiaj przeprowadzono czynności, w których wykorzystano psy sprowadzone z niemieckiej Saksonii. Psy, które przez kilka godzin pracowały na terenie miasta, są rasy Bloodhound. Olivia i Chira – bo takie noszą imiona, są specjalnie szkolone do szukania osób po zapachu. Wykorzystywane są w szczególności w poszukiwaniu osób zaginionych. Pracowały już kilkukrotnie na terenie Polski, ale również w Austrii czy Czechach. Psy wraz ze swoimi przewodnikami służą w niemieckiej policji od 3 i 5 lat - informuje Justyna Sznel z Komendy Powiatowej Policji w Olecku.
Z uwagi na dobro prowadzonego postępowania Policja nie ujawnia wyników ani szczegółów przeprowadzonych czynności. Wiadomo, że wcześniej w sprawie zatrzymano dwie osoby, które usłyszały zarzut niepoinformowania o przestępstwie.