Wobec wzrostu liczby nielegalnych migrantów Polska zdecydowała się na wzmocnienie ochrony granicy z Białorusią. O tym powiedział przed kilkoma dniami rzecznik rządu Piotr Müller.
-Jeżeli mówimy o granicy z Białorusią, to podejmowane są działania, aby tę granicę zabezpieczyć mocniej niż dotychczas, ponieważ są tendencje w zakresie przejść granicznych, których wcześniej nie obserwowano…. W związku z tym faktycznie podjęto decyzję o wzmocnieniu granicy z Białorusią - powiedział Müller.
Czy Polska ma plany budowy ogrodzenia wzdłuż granicy, Müllerowi trudno było odpowiedzieć. „Nie wiem, czy taka decyzja została podjęta” - stwierdził.
Najprawdopodobniej oddelegowano na ten odcinek więcej funkcjonariuszy i sprzętu.
Nie wiadomo, ilu dokładnie nielegalnych imigrantów z Białorusi dostało się do naszego kraju. Ostatnia informacja w tej sprawie Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej pochodzi z 09 sierpnia br. Późniejszych komunikatów brak. Nie ma informacji także na stronie internetowej MSWiA. Prawdopodobnie po to, by nie martwić obywateli RP.
Według ostatniego wpisu Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej w tym roku polscy pogranicznicy zatrzymali już 871 nielegalnych migrantów przybyłych z Białorusi, podczas gdy w całym ubiegłym roku było ich 114.
Trudno uwierzyć, iż nagle napływ imigrantów urwał się, szczególnie, że Litwa nie wpuszcza ich, a przynajmniej utrudnia im fizycznie, przekraczanie granicy.
Stan wyjątkowy na Łotwie
Rząd Łotwy ogłosił stan wyjątkowy w rejonach granicznych z Białorusią, żeby powstrzymać nielegalnych migrantów, którzy próbują przedostać się do Unii Europejskiej.
Stan wyjątkowy został ogłoszony na czterech przygranicznych obszarach administracyjnych: w okręgu lucyńskim, w obwodzie krasławskim, w regionie Augsdaugava i w mieście Dynebur, zamieszkałym m.in. także przez Polaków.
Stan wyjątkowy na Łotwie będzie obowiązywał od 11 sierpnia do 10 listopada
Rozszerza on m. in. uprawnienia Państwowej Straży Granicznej. Łotewscy funkcjonariusze, podobnie jak ich koledzy z Litwy, będą mieli prawo zawrócić migrantów, którzy nielegalnie przekroczą granicę, a do tego użyć siły fizycznej i środków przymusu bezpośredniego, jeśli będzie wymagała tego sytuacja.
Straż graniczna może użyć siły fizycznej i specjalnego sprzętu przeciwko ludziom w celu sprowadzenia ich z powrotem. Na terytoriach, na których ogłoszono stan wyjątkowy, departamenty i służby graniczne nie będą mogły przyjmować wniosków o nadanie statusu uchodźcy na danym terytorium.
Łotewska Państwowa Straż Graniczna podaje, że od 6 sierpnia do 10 sierpnia za próbę nielegalnego przekroczenia granicy łotewskiej zatrzymano 295 osób. Łącznie w tym roku zatrzymano już kilkaset osób.
Strażnicy łotewscy powiedzieli agencji Reuters, że niedawno przybyli migranci powiedzieli im, że spędzili kilka nocy w hotelu w Mińsku, zanim zostali odwiezieni w kierunku granicy łotewskiej, a następnie kazano im iść w określonym kierunku. Niektórym powiedziano, że wylądują w Niemczech i zapłacili za tę podróż kilka tysięcy dolarów.
Odgradzają się drutem kolczastym
Po Litwie także rząd Łotwy postanowił odgrodzić kraj od Białorusi ogrodzeniem z drutu kolczastego. Łotewski rząd zatwierdził budowę ogrodzenia o wartości 1,7 mln euro.
„W 2021 roku planowany jest zakup i montaż ogrodzenia z drutu kolczastego. W tym celu przewiduje się dodatkową wymaganą kwotę finansowania w wysokości 1 729 421 euro - głosi komunikat łotewskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
Według wyliczeń resortu, na budowę infrastruktury granicznej w 2022 r. potrzebne będzie dodatkowe 14 mln euro, w 2023 r. prawie 19 mln euro, a w 2024 r. ponad 6 mln euro.
Granica Litwy z Białorusią ma prawie 680 kilometrów długości, z kolei granica Łotwy z Białorusią liczy 161 kilometrów.
Komisja Europejska podjęła w środę decyzję o przeznaczeniu 36,7 mln euro na wsparcie Litwy w walce z kryzysem migracyjnym wywołanym przez władze Białorusi. Od początku tego roku granicę litewską przekroczyło nielegalnie ponad 4 tys. migrantów, w 2020 - 81.
Wsparcie ma być przeznaczone m.in. na opiekę medyczną, szczepionki, żywność, odzież i zestawy higieniczne dla migrantów. Nie będzie natomiast pieniędzy na budowę płotu.
Tymczasem około 20 nielegalnych imigrantów uciekło z zamkniętego ośrodka na poligonie w Rudnikach po tym, gdy doszło tam w tym tygodniu do zamieszek. Migranci zostali zatrzymani po pościgu i odprowadzeni z powrotem.
Koszty
Litewska Państwowa Służba Ochrony Granic od początku roku na granicy z Białorusią zatrzymała 4 115 osób. Większość z tych osób to są imigranci z Iraku (2 797 osób) i Konga (200 osób). Pozostali pochodzą z innych krajów afrykańskich i azjatyckich.
Znany litewski ekonomista Žygimantas Moricas, kalkuluje, że w razie, gdyby liczba nielegalnych uchodźców, którzy przybywają na Litwę dalej rosła, to wyżywienie, opieka medyczna, budowa pomieszczeń, np. 40 tys. migrantów będzie kosztować 440 mln euro. W razie, gdyby ziścił się pesymistyczny scenariusz i na Litwę przybyło ponad 120 tys. uchodźców, wydatki wzrosną odpowiednio do 1,32 mld euro. Kalkulacje opiera nie tylko na podstawie napływu imigrantów z Bliskiego Wschodu, ale także z ogarniętego obecnie wojną domową Afganistanu.
WYG
Na fot. Nielegalni imigranci na Łotwie. Fot. Łotewska straż graniczna
