Zawieszony w prawach członka Prawa i Sprawiedliwości za glosowanie przeciw „Piątce Kaczyńskiego” poseł Lech Kołakowski dzisiaj odchodzi z partii, którą współtworzył.
Decyzję łomżyński parlamentarzysta, który prowadzi biuro poselskie także w Suwałkach ogłosił dzisiaj na antenie radia RMF FM.
- Dziś odchodzę z Prawa i Sprawiedliwości. Po tylu latach, będąc działaczem PiS, piątą kadencję posłem na Sejm, reprezentując województwo podlaskie, ziemię łomżyńską, czynię to z bólem – stwierdził.
Po wrześniowym głosowaniu w sprawie „piątki dla zwierzą” zawieszonych zostało 15 posłów PiS.
- W tej chwili jest to kilka osób odchodzących z PiS, a być może będzie to liczba całego klubu parlamentarnego. To jest sprawa otwarta. Najprawdopodobniej w tym tygodniu jeszcze odbędzie się cykl spotkań w sprawie nowego koła w Sejmie. Jeżeli dojdzie do rejestracji koła, prawdopodobnie PiS utraci większość sejmową – dodał.
WD