W 15-osobowej radzie powiatu Prawo i Sprawiedliwość ma 9 mandatów i rządzi niepodzielnie, zupełnie marginalizując 6 radnych z opozycyjnego klubu Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni PSL.
Po kwietniowych wyborach, radni PiS objęli wszystkie funkcje w samorządzie. W odpowiedzi na takie traktowanie, w końcu sierpnia władze powiatowe Polskiego Stronnictwa Ludowego wezwały do zwołania nadzwyczajnej sesji, ponieważ odkryły, że Marek Dziatkowski niezgodnie z prawem łączy stanowiska członka Zarządu Powiatu i rady nadzorczej jednego z banków spółdzielczych. Sam zainteresowany mówił, ze jest mu bardzo przykro, bo nie wiedział o takim zakazie, nie został o takim poinformowany przez służby prawne Rady czy Starostwa i po kilku dniach złożył rezygnację.
Na dzisiejszej sesji Rada, przy jednym głosie wstrzymującym, przyjęła rezygnację Marka Dziatkowskiego ze stanowiska członka Zarządu Powiatu. Następnie przyjęła rezygnację Andrzeja Chlebusa z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Powiatu, a w kolejnym kroku, jako jedynego kandydata, przy 9 głosach „za” i 6 wstrzymujących, wybrała go na członka Zarządu Powiatu.
- W samorządzie jestem od 26 lat, będę działał na rzecz całego powiatu, deklaruję współpracę ze wszystkim radnymi i urzędnikami – mówił 65-letni Andrzej Chlebus z miejscowości Nowy Dwór.
Andrzej Chlebus zastąpił Marka Dziatkowskiego, a wkrótce Marek Dziatkowski zajął miejsce zwolnione przez Andrzeja Chlebusa, ponieważ wygrał wybory na wiceprzewodniczącego Rady Powiatu. Głosami 9:6 pokonał Marcina Halickiego z opozycji.
- Ubolewam, że tak to zostało rozwiązane – mówił Marcin Halicki. - Przez te kilka miesięcy po wyborach chcieliśmy pokazać, że jesteśmy w stanie współpracować. Nie jest to moja osobista wycieczka, ale nieporozumieniem jest, że została wysunięta kandydatura Marka Dziatkowskiego, którego oświadczeniem majątkowym odgórnie zajmą się specjalne organy. Ja bym na Pana miejscu nie kandydował na wiceprzewodniczącego Rady Powiatu – dodał.
W ramach wolnych wniosków i oświadczeń starosta Witold Kowalewski poinformował, że w w rankingu za ubiegły rok wielkości inwestycji w przeliczeniu na liczbę mieszkańców Powiat Suwałki zajął 10. miejsce wśród wszystkich powiatów w kraju. Sukces ten zawdzięczamy dotacjom z Polskiego Ładu i innych rządowych funduszy i programów - przypomniał.
Nowych dróg i innych inwestycji pogratulował Marcin Górny, przewodniczący opozycyjnego klubu Trzecia Droga, ale dodał, że w poprzedniej kadencji PiS rządziło w kraju i województwie, a teraz już tak nie jest. Wracając do rezygnacji i wyborów zaznaczył, że nieetatowy członek zarządu powiatu, to nie funkcja społeczna, że pobiera on dietę o 1600 zł więcej miesięcznie od zwykłego radnego. Wyższe są diety przewodniczącego i wiceprzewodniczących Rady czy przewodniczących poszczególnych komisji.
- Objęliście wszystkie te funkcje i ludzie to widzą, zobaczymy jak zagłosują w następnych wyborach - nie krył pretensji. Pycha kroczy przed upadkiem – zakończył.
Wojciech Drażba
Fot. z transmisji sesji
