Powiat Suwalski z budżetem w wysokości 30 mln zł. Starosta: mam nadzieję, że będzie on dużo wyższy

Przebudowa dróg Przerośl – Zusenko – Jemieliste i Wiżajny – Smolniki – Sidory oraz mostu na Szczeberce w Kuriankach to najważniejsze w przyszłym roku powiatowe inwestycje. Coraz więcej pieniędzy kosztuje szkoła w Dowspudzie.

Piętnastu radnych jednogłośnie przyjęło w piątek budżet Powiatu Suwalskiego na 2019 rok. Będzie on zrównoważony – po stronie i dochodów, i wydatków wynosi 30 287 436 zł.

- Mam nadzieję, że będzie on dużo, dużo wyższy – mówił na sesji Witold Kowalewski, starosta powiatu suwalskiego.

Tak zapewne będzie, bo choćby w tym, kończącym się roku wydatki będą wyższe o 26 proc. a dochody o 15 proc. Deficyt w 2018 r. sięgnie 5,5 mln zł i zostanie pokryty z wolnych środków oraz kredytu w wysokości ok. 800 tys. zł.

Projekt budżetu na 2019 r. przygotował zarząd poprzedniej kadencji, w którym Witold Kowalewski był wicestarostą. Władze powiatu liczą, że w ciągu roku powiększą dochody o środki zarówno unijne, jak i państwowe, zwłaszcza z Funduszu Dróg Samorządowych.

Jeżeli chodzi o drogę Przerośl – Zusenko – Jemieliste, to początek jej modernizacji. Prace na około 4-kilometrowym odcinku za 543 tys. z ma wykonać firma Strabag. W przypadku drogi Wiżajny – Smolniki – Sidory zostanie wyremontowany już kolejny jej odcinek. O pieniądze na przebudowę mostu w Kuriankach czynione są starania w ministerstwie infrastruktury. Tej sprawie poświęcona ma być sesja Rady Powiatu zaplanowana na 31 stycznia.

- Uczestniczymy tez w 7 projektach unijnych na kwotę 2,318 mln zł – przypomniała skarbnik powiatu Ewa Kamińska. – Budżet jest otwarty, będzie aktualizowany w miarę pozyskiwania środków.

Samorządowców niepokoją wzrastające, coraz bardziej przewyższające subwencję, wydatki na Zespół Szkół w Dowspudzie, gdzie do techników dziennych uczęszcza już tylko 100 uczniów. W przyszłym roku starostwo ma „dołożyć” do utrzymania tej placówki ok. 1,4 mln zł.

- Mamy coraz większy problem z utrzymaniem tej szkoły – mówił w wolnych wnioskach Szczepan Ołdakowski, były starosta. – Dotychczasowe wysiłki, nowe kierunki kształcenia nie przyniosły efektów w postaci zwiększenia liczby uczniów. Musimy, być może przy pomocy jakiejś zewnętrznej firmy, opracować plan, jak dalej prowadzić te szkołę, żeby jej funkcjonowanie w środowisku wiejskim miało sens.

Budżetowa sesja trwała dokładnie godzinę. Na zakończenie życzenia realizacji planów zamierzeń oraz pomyślności w Nowym Roku złożyli przewodniczący Rady Powiatu Marek Dziatkowski i starosta Witold Kowalewski.