10.08.2021

Prawie tysiąc nielegalnych imigrantów z Białorusi na Podlasiu [zdjęcia]

W ciągu trzech dni (6-8.08.2021 r.) funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali za nielegalne przekroczenie polsko - białoruskiej granicy 349 cudzoziemców.

Działania graniczne prowadzili funkcjonariusze z Placówek Straży Granicznej w Lipsku, Nowym Dworze, Szudziałowie, Krynkach, Kuźnicy i Michałowie. Zatrzymani cudzoziemcy to przede wszystkim obywatele Iraku i Afganistanu.

Największą grupę nielegalnych migrantów liczącą 85 osób zatrzymali w sobotę (07.08.2021 r.) funkcjonariusze z Placówki SG w Kuźnicy.

Zatrzymani cudzoziemcy poddawani są testom na Covid-19, ustalane są ich tożsamości, kraj pochodzenia, wiek, a następnie decyzją sądu umieszczani są w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców.

Od początku roku funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali 871 osób za nielegalne przekroczenie granicy polsko - białoruskiej.

Ani jednego nowego  imigranta na Litwie

Tymczasem, jak informowała w poniedziałek ( 09.08.br.) minister spraw wewnętrznych Republiki Litewskiej A. Bilotaitė w ciągu ostatnich trzech dni na Litwę nie wpuszczono żadnych nielegalnych migrantów. W sumie dla ponad 1200 migrantów, którzy próbowali nielegalnie przekroczyć granicę państwową z Białorusi, odmówiono wjazdu i zawrócono.

- Obecnie wszyscy urzędnicy ustawowych instytucji MSW – Państwowej Straży Granicznej, Służby Bezpieczeństwa Publicznego, Departamentu Ochrony Przeciwpożarowej i Ratownictwa oraz Departamentu Policji – są maksymalnie skupieni i skutecznie rozwiązują kryzys migracyjny na Litwie. Mam pełne zaufanie do urzędników tych służb i jestem pewien, że pełnione przez nich funkcje, zwłaszcza na granicy z Białorusią, są wykonywane legalnie, należycie i profesjonalnie. Jeszcze raz dziękuję urzędnikom za ich ciężką pracę, profesjonalizm i uczciwość – powiedziała minister spraw wewnętrznych.

Minister A. Bilotaitė składa szczególne podziękowania litewskiemu Związkowi Strzeleckiemu, którego członkowie poświęcają swój wolny czas, pomagając chronić granicę państwową.

Z kolei Samorząd Rejonu Wileńskiego dbając o bezpieczeństwo swoich mieszkańców, którego część gmin należy do strefy przygranicznej, utworzył 40 dodatkowych etatów funkcjonariuszy porządku publicznego, czyli tzw. straży samorządowej, która będzie strzec bezpieczeństwa mieszkańców

Zgodnie z propozycją Państwowej Straży Granicznej (SBGS) na 508-kilometrowym odcinku granicznym planowana jest budowa czterometrowego, zbrojonego metalem ogrodzenia z drutu stalowego z wierzchołkami w kształcie litery Y. Zostałyby dodatkowo wyposażone w drut tnący Concertina. SBGS szacuje, że budowa tego ogrodzenia kosztowałaby około 152 mln euro. Na razie trawa grodzenie drutem kolczastym odcinka granicy w okolicach Druskiennik. 

Imigranci, którzy zechcą wrócić, otrzymają od 300  do 1,5 tys. euro

Imigranci, którzy będą chcieli powrócić do kraju, otrzymają wsparcie w wysokości 300 euro, podało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Republiki Litewskiej.. Zakłada to podpisane w poniedziałek przez minister Agnė Bilotaitė rozporządzenie.

Uchodźcy będą informowani o takiej możliwości. Po złożeniu wniosków każdy, kto wyrazi chęć powrotu do swego kraju otrzyma bilet i jednorazowe wsparcie w wysokości 300 euro.

Pieniądze wypłaci Departament Migracji i Służba Ochrony Granicy Państwowej w punkcie kontroli granicznej w dniu wyjazdu

Jednocześnie wypłatę będzie można otrzymać tylko raz - w przypadku drugiej „wizyty” na Litwie migrant nie będzie mógł już ubiegać się o ten zasiłek.

Pomoc dla osób, które dobrowolnie zechcą wrócić do ojczyzny oferuje także wileńskie biuro Międzynarodowej Organizacji Migracyjnej, które wypłaci jednorazowe wsparcie w wysokości 200 euro. Może  też udzielić pomocy reintegracyjnej - do 1,5 tys. euro na utworzenie lub rozwój drobnego biznesu, zatrudnienie lub szkolenie. Takie wsparcie udzielane jest maksymalnie przez 12 miesięcy po powrocie cudzoziemca do kraju pochodzenia.

Zawracają, przenoszą na rękach

Natomiast, jak w praktyce wygląda zawracanie przez litewskie służby nielegalnych imigrantów, opisał na Facebooku przed kilkoma dniami litewski poseł, zajmujący się prawa człowieka litewskiego Sejmu Vytautas Valentinavičius. Brał on w nocnej akcji litewskich służb granicznych.

Według Valentinavičiusa przez całą noc obserwował sytuację i był świadkiem, jak litewskie siły bezpieczeństwa skierowały grupy imigrantów z powrotem w stronę Białorusi.

„Stanęli po stronie białoruskiej i błagali, aby się nad nimi zlitować, wpuścić ich na Litwę, bezpieczny kraj UE. Wtedy litewscy pogranicznicy ze słowami „jedź do bezpiecznego kraju - Białoruś odejdź”- zaczęli ich odpędzać dalej od granicy. Grupa się nie rusza. Kobieta z dzieckiem idzie w kierunku Litwy, nie zwracała uwagi na krzyki litewskich pograniczników. Słyszę w radiu - nie wpuszczaj jej! Kobieta z dzieckiem nie boi się nawet psa: przytula dziecko, prosi o zlitowanie się nad nim i wpuszczenie na Litwę. Reszta imigrantów, grupa ok.40 osób, prosi też o przyjęcie kobiety z dzieckiem. Kobieta trzyma w rękach zakraplacz, jakby dla dziecka. Jednak straż graniczna zbliżyła się, i nakazuje kobiecie wracać. Ponieważ kobieta nie poruszyła się, straż graniczna wzięła ją pod ręce i zaniosła na Białoruś. Dziecko płacze ”- napisał Vytautas Valentinavičius.

Według niego migranci pytali straż graniczną, jak legalnie dostać się na Litwę. „Straż graniczna krzyczy: wracaj. Ludzie nie odchodzą i ta konfrontacja trwa. W radiu słyszymy wezwanie do 129. filaru na granicy, gdzie granicę przekroczyła grupa 34 osób, z czego 15 to dzieci. Nie można ich zwrócić w to samo miejsce, bo od 5.30 usłyszeliśmy ostrzały z broni automatycznej ze strony białoruskiej, strzelają w powietrze. Na granicy białoruscy pogranicznicy ustawiają się w rynsztunku: w hełmach z tarczami i pałkami.

Wystrzały z broni automatycznej nigdy się nie kończą, więc litewscy pogranicznicy wsadzili nielegalnych imigrantów do autobusu, zabrali ich do punktu granicznego nr125-126, wysadzili tam i wyprowadzili w kierunku Białorusi.

04 sierpnia białoruskie media podały, że na granicy znaleziono pięciu obywateli Iraku poważnie okaleczonych przez litewską straż graniczną – a jeden z nich zmarł z powodu odniesionych obrażeń. Władze litewskie natychmiast uwolniły się od odpowiedzialności.

- Możemy to skomentować jako oczywistą dezinformację. Prowadzony jest hybrydowy atak na Litwę, a rozpowszechnianie tej dezinformacji jest tego przykładem. To bzdury, bajki braci Grimm. Możemy spodziewać się różnych wymyślonych historii, bo taki jest cel - skompromitować nas, naszych strażników granicznych, skompromitować Litwę - powiedziała minister spraw wewnętrznych Bilotaite, podkreślając, że litewscy strażnicy graniczni używają siły wobec nielegalnych migrantów tylko wtedy, gdy jest to konieczne. Również minister obrony Arvydas Anushauskas ocenił wiadomość o śmierci uchodźcy z Iraku jako prowokację.

Jednak wieczorem tego samego dnia, 4 sierpnia, kilka litewskich mediów otrzymało e-mail od niektórych „Wojowników Allaha” – obiecali zorganizować na Litwie ataki terrorystyczne w odwecie za okrutne traktowanie współwyznawców. Policja litewska wszczęła śledztwo w sprawie tych gróźb, ale władze dały jasno do zrozumienia, że ​​uważają te listy za kolejną prowokację.

Tak czy inaczej, ale ciężkie działania przyniosły skutek - dostęp migrantów na Litwę został zatrzymany. Kierują się, obecnie w stronę Polski i Łotwy.

Litewska straż graniczna regularnie wymienia istotne informacje z kolegami z polskich i łotewskich agencji straży granicznej. Widać, że fala nielegalnej migracji zmierzała na północ - prawie 150 osób zostało zatrzymanych na Łotwie ostatniego dnia.

Irak odwołuje loty

Pod naciskiem KE, Irak zawiesza na czas nieokreślony wszystkie loty pasażerskie do Mińska. Z Iraku do białoruskiej stolicy będą latać tylko puste samoloty, które będą zabierać z Mińska obywateli Iraku, chcących po „przygodzie” z nielegalną migracją do UE wrócić do kraju - poinformowała Administracja Lotnictwa Cywilnego Iraku.

- Zgodnie ze wskazaniami rządu irackiego Urząd Lotnictwa Cywilnego ogłasza zawieszenie do odwołania wszystkich lotów z Iraku do Mińska liniami „Iraqi Airways” lub innymi narodowymi przewoźnikami działającymi w tym kraju” – napisano na Facebooku.

Jednocześnie nie mówi się o zakazie przeciwnym kierunku - pozostają loty z Białorusi do Iraku.

Wyszło też na jaw, że ambasada Iraku w Rosji organizuje 10 sierpnia „lot ewakuacyjny” dla swoich obywateli pozostawionych na Białorusi. Rzecznik irackiego MSZ Ahmad al-Sahhaf powiedział, że ambasada tego kraju w Moskwie uważnie śledzi rozwój sytuacji wokół zabójstwa obywatela Iraku na granicy białorusko-litewskiej, a także wzywa Irakijczyków, by nie stali się ofiarami sieci nielegalnej migracji.

Komisja Europejska z zadowoleniem przyjęła decyzję Iraku o zamknięciu lotów na Białoruś.

Ale jest za wcześnie, by mówić o końcu nielegalnej imigracji na tej granicy. Irakijczycy stanowili większość kontyngentu migrantów, ale są ludzie z Konga, Kamerunu, Gwinei, Iranu, Syrii, no i coraz więcej z Afganistanu. Niewykluczone, że liczba lotów na Białoruś z tych krajów, a być może także z nowych, np. z Maroka, wzrośnie. Ponadto uchodźcy „sondują” nowe możliwe kierunki : Łotwę i Polskę.

 

WYG

Fot. Podlaski Oddział Straży Granicznej;  Litewska Straż Graniczna; facboock

 

 

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
07.21.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
Dodaj nowe ogoszenie