Policjanci z Białegostoku wspólnie z kryminalnymi z Sokółki zatrzymali mężczyznę, u którego w samochodzie znaleźli i zabezpieczyli ponad 8 kilogramów amfetaminy. Z takiej ilości środków odurzających mogło powstać 16 tysięcy działek dilerskich narkotyku o czarnorynkowej wartości nie mniejszej niż pół miliona złotych.
W minioną niedzielę przed godziną 19.00 policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku współpracując z funkcjonariuszami Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Sokółce oraz wspomagani przez mundurowych z Wydziału Ruchu Drogowego KWP Białymstoku zatrzymali na drodze krajowej nr 19, w rejonie Czarnej Białostockiej, do kontroli kierowcę audi. Mundurowi podejrzewali, że siedzący za kierownicą pojazdu mężczyzna może przewozić duże ilości narkotyków.Podczas sprawdzania auta policjanci znaleźli ukryte w bagażniku w kole zapasowym dwa czarne pakunki.
Po badaniu narkotesterem okazało się, że ponad 8 kilogramów znajdującego się w nich białego proszku to amfetamina. Ponadto w trakcie przeszukania audi funkcjonariusze zabezpieczyli również znajdujące się w schowku pieniądze w kwocie ponad 10 tysięcy złotych. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych narkotyków to pół miliona złotych. Dzięki intensywnej i skutecznej pracy policjantów 16 tysięcy działek dilerskich amfetaminy nie trafi na rynek. Jest to największa w tym roku na Podlasiu i jedna z większych w kraju ilość narkotyków przejęta przez policjantów.
Kierujący samochodem 25-letni mieszkaniec Sokółki został zatrzymany i dzisiaj zostanie doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Sokółce z wnioskiem o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztowania. Mężczyźnie grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Natomiast policjanci ustalają teraz skąd pochodzą zabezpieczone narkotyki i gdzie miały trafić.