Zarząd Powiatowy Polskiego Stronnictwa Ludowego wzywa do odwołania członka zarządu powiatu suwalskiego Marka Dziatkowskiego w związku z naruszeniem przez niego ustawy antykorupcyjnej. Oficjalne pismo w tej sprawie zostało skierowane do Przewodniczącego Rady Powiatu Suwalskiego.
W piśmie, adresowanym do Zbigniewa Kleszczewskiego, przewodniczącego Rady Powiatu Suwalskiego, w której większość ma i rządzi Prawo i Sprawiedliwość, Cezary Cieślukowski prezes Zarządu PSL wzywa do wpisania do porządku najbliższej sesji Rady Powiatu punktu o odwołaniu Marka Dziatkowskiego z funkcji członka Zarządu Powiatu z powodu naruszenia przez niego Ustawy z 21 sierpnia 1997 roku o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne.
Zgodnie z Ustawą, osoby pełniące funkcje publiczne nie mogą jednocześnie być członkami rad nadzorczych lub komisji rewizyjnych spółdzielni, z wyjątkiem rad nadzorczych spółdzielni mieszkaniowych. Tymczasem Marek Dziatkowski jest jednocześnie Członkiem Zarządu Powiatu Suwalskiego i członkiem rady nadzorczej jednego z banków spółdzielczych.
- Marek Dziatkowski miał 90 dni na to, by zrezygnować z zasiadania w radzie nadzorczej banku - przekonuje Cezary Cieślukowski. - Z Krajowego Rejestru Sądowego wynika, że takiej decyzji nie podjął, dlatego Rada Powiatu Suwalskiego ma obowiazek go odwołać. Dziwi, że Starostwo Powiatowe nie poinformowalo radnych o obowiązujących ich przepisach. Złożyliśmy to pismo po to, żeby prawo w Polsce było przestrzegane - dodaje.
Marek Dziatkowski jest zaskoczony całą sytuacją.
- Jest mi zwyczajnie bardzo przykro. Nasze sprawy powierzamy radcom prawnym. Wszystkie dokumenty są sprawdzane. Z pokorą przyjmę decyzję radnych. W radzie banku zasiadam od 2015 roku. Starostwo Powiatowe w Suwałkach nie prowadzi w tym banku żadnych rachunków. Gdyby był to bank komercyjny, albo gdybym zasiadał w radzie spółdzielni, nie byłoby żadnych problemów – mówi Marek Dziatkowski.
Zgodnie z Ustawą, na zrzeczenie się z zasiadania w radzie banku M. Dziatkowski miał trzy miesiące po objęciu funkcji członka zarządu.
- Opozycja to wykorzystała. Poczekali z wnioskiem aż ten czas minie, do 7 sierpnia. Wiem, że muszę zrezygnować z funkcji w zarządzie, ponieważ w przeciwnym razie i tak odwołałby mnie Wojewoda – mówi M. Dziatkowski.
(just)
Na fot. Cezary Cieślukowski (od lewej) i Marek Dziatkowski na niedzielnych dożynkach Gminy Raczki i Powiatu Suwalskiego w Dowspudzie
Fot. Suwalki24.pl