07.01.2014

Puńsk. Wiatraki wciąż budzą emocje

Ciekawie zapowiada się sesja rady Gminy Puńsk zaplanowana na piątek, 10 stycznia br. radni będą analizować uwagi mieszkańców do studium zagospodarowania przestrzennego gminy. W projekcie jest m.in. mowa zarówno o możliwościach i uwarunkowaniach budowy różnych źródeł energii, jak i terenach pod Rail Balticę. Najwięcej emocji, już od dwóch lat, wywołuje projekt budowy na terenie gminy farm wiatrowych.

Aż 724 podpisów złożono w gminie Puńsk w 2103 roku pod petycją o wyznaczenie dla farm wiatrowych odległości 2 km od zabudowań, co w praktyce przekreśla plany ich budowy. Odległości, w jakich ustawione mogą być farmy wiatrowe od zabudowań, ustanowiły już w specjalnych uchwałach rady gmin Jeleniewo, Augustów i Suwałki. Natomiast studium zagospodarowania przestrzennego z podobnym zapisem nie przyjął jeszcze żaden samorząd.

Nie rozwiały obaw konsultacje, jakie odbyły się w 2013 roku w Urzędzie Gminy. Przeciwnicy chcą, aby farmy były lokalizowane, co najmniej w odległości 2 km od zabudowań, co w puńskich warunkach oznaczałoby praktycznie brak możliwości budowy farm. Zwolennicy, głównie rolnicy gospodarujący na gorszej jakości glebach, uważają, że wiatraki byłyby jednym ze źródeł ich dochodów. Przypomnijmy, że według opinii Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologiczna w Białymstoku, wiatraki powinny znajdować się przynajmniej dwa kilometry od domów mieszkalnych. W 2013 roku radni gminy Krasnopol przyjęli obywatelski projekt uchwały ustalającej minimalną odległość budowy wiatraków od siedzib ludzkich na 2 kilometry.

Spór o wiatraki omal nie doprowadził w 2012 roku do odejścia ze stanowiska wójta Witolda Liszkowskiego. Bezpośrednim powodem złożenia przez wójta dymisji, był społeczny sprzeciw przeciwko planom budowy na terenie gminy farm wiatrowych. Co prawda, wójt tłumaczył, że to jeszcze odległa perspektywa, że wcześniej wypowie się na ten temat Rada Gminy i wiele innych urzędów, ale mimo to zebrano wówczas 586 podpisów pod protestem. Organizatorem akcji było Stowarzyszenie Społeczno-Ekologiczne "Suduva". Gdy jednak zebrano ponad 2 tysiące podpisów pod specjalnym apelem wzywającym wójta do pozostania na stanowisku ten, pod koniec września 2012. roku, wycofał swoją rezygnację. Liszkowski pełni funkcję już od 15 lat. Inicjatorzy akcji uważali, że Liszkowski dużo zrobił dla rozwoju gospodarczego gminy, jest dobrym gospodarzem, i dobrze by było, by dokończył rozpoczęte sprawy.

W gminie jest ponad 50 możliwych miejsc do postawienia wiatraków, z których zostanie wybranych kilkanaście. Wójt też ma wątpliwości. "Gdybym nie był wójtem, pewnie sam bym protestował przeciwko tej inwestycji” – mówił w już w 2012 roku. roku, dodając jednak, że na samorządy wciąż nakładane są przez państwo nowe zadania bez odpowiednich funduszy. W gminie nie ma przemysłu, a podatek rolny, w łącznej wysokości zaledwie ok. 400 tys. złotych, starcza co najwyżej na utrzymanie przedszkola. Pozostałe podatki lokalne idą na oświatę, bo i ta jest niedofinansowana przez państwo. Tymczasem trzeba budować nowe drogi, ulice, wodociągi, remontować szkoły. Aby otrzymać dofinansowanie z funduszy unijnych, należy mieć wkład własny, a i jego brakuje. Gdyby w gminie powstały farmy wiatrowe, to do miejscowego budżetu wpływałoby rocznie od 60 do 70 tysięcy złotych podatku od jednego wiatraka. Na razie gmina otrzymała od firmy, która stara się o budowę farmy wiatrowej w gminie Puńsk, pierwszą część obiecanej darowiznę. To 700 tysięcy złotych, które wsparły gminna oświatę. Samorząd nie ma jednak w związku z nią żadnych zobowiązań wobec inwestora.

Ani wiatraków, ani solarów, ani łupków?

Nie wiedzie się puńskiemu samorządowi także z innymi alternatywnymi źródłami energii. Gminie nie udało się na razie pozyskać unijnych funduszy na budowę niewielkiej elektrowni wykorzystującej energię słoneczną, o mocy 0,3 MW, której koszty budowy - zdaniem wójta Liszkowskiego – powinny były zwrócić się po trzech latach. Wniosek nie zyskał wystarczającej ilości punktów w komisji konkursowej. Gmina chce go ponowić w nowym rozdaniu unijnych funduszy.
Pewnie i na marzeniach skończą się plany wydobycia gazu łupkowego na terenie gminy. Przypomnijmy, że przed trzema laty pojawiła się informacja, że na terenie gmin graniczących z Litwą, w tym i puńskiej, być może są podkłady gazu łupkowego. Władze gminy Puńsk zgodę na poszukiwanie gazu i ropy naftowej wydały we 2011 roku.. Badania miały być prowadzone na terenach od Puńska w górę, w stronę granicy z Litwą, i objąć między innymi okolice Kalinowa, Szołtan, Trompoli, Wojczuliszek aż po Poluńce i Sankury.
Przypomnijmy, iż na przełomie lat 60/90 ub. wieku w powiecie sejneńskim były już prowadzone badania (m.in. na rogatkach Sejn, w gminie Krasnopol) ropy oraz gazu, ale wówczas zakończyły się niepowodzeniem. Skoro jednak społeczność protestuje przeciwko wiatrakom, to pewnie niechętna byłaby także gazowi łupkowemu, bo jego wydobycie wpływa nie mniej na środowisko niż wiatraki.
Poza tym, łupków pewnie nie ma, bo „smakiem” obeszli się i Litwini z Republiki Litewskiej, gdzie złoża łupków mały zalegać m.in. w wzdłuż polsko-litewsko-kaliningradzkiej granicy. Jak stwierdził były już przewodniczący Litewskiej Służby Geologicznej, Juozas Mockevičius, który w lipcu 2013. podał się do dymisji, na Litwie nie ma i nie może być gazu łupkowego. Na Litwie łupki znajdują się niezbyt głęboko - średnio na głębokości 1,8-1,9 tys. metrów, a tam nie może być wystarczająco wysokiego ciśnienia oraz temperatury, aby materiał organiczny przekształcił się w gaz - tłumaczył geolog.

A sąsiedzi budują

Farmy wiatrowe staną natomiast w gminie Raczki, we wsiach Bakaniuk i Franciszkowo, Gmina wydała decyzje o warunkach zabudowy i środowiskowych uwarunkowaniach, a starostwo powiatowe - pozwolenie na budowę.

28 mln zł ma kosztować największy w Polsce kompleks farm słonecznych „Podlasie Solar Park”, które jest montowany w Lipsku, Kolnie i Jedwabnem (Podlaskie). Moc Podlasie Solar Park wyniesie 4 MW. Budowa „Podlasie Solar Park” jest finansowana w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego oraz ze środków własnych Grupy Amber Energia, która pozyskała na ten cel 13,9 mln zł dotacji unijnej. Grupa Amber Energia realizuje obecnie inwestycje związane z energią fotowoltaiczną i wiatrową o mocy ok. 100 MW
Kilkuetapowa budowa farmy w Lipsku rozpoczęła się w sierpniu 2013 r. Farma za pomocą paneli fotowoltaicznych przetworzy energię słoneczną na elektryczną, co zapewni prąd dla ponad 200 gospodarstw domowych rocznie. Instalacja w Lipsku składa się z 1120 paneli ustawionych na ziemi na specjalnych konstrukcjach. Wszystkie skierowane są w stronę południową. Montaż instalacji fotowoltaicznej został powierzony niemieckiej firmie Enerparc z Hamburga.

W 2014 roku, duże elektrownie słoneczne, będą budowane także na Mazurach. Wszystkie powstaną dzięki dofinansowaniu z Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013. Pod koniec listopada 2013roku, w Olsztynie, podpisano trzy umowy dofinansowania budowy dużych elektrowni słonecznych na Warmii i Mazurach. Jedna będzie budowana w okolicach Bań Mazurskich, w miejscowości Grodzisko, gdzie na ponad dwuhektarowej działce zbudowana będzie farma o mocy 611 KW. Koszty inwestycji oszacowano na ponad 5 mln zł, z czego ponad 2 mln zł to dofinansowanie unijne. Druga instalacja, o mocy 5 MW, której nadano nazwę „Słoneczna polana”, powstanie w miejscowości Wolnica, gm. Lubomino. Koszt budowy elektrowni wyceniono na ponad 3,2 mln zł, z czego 1,32 mln zł to dofinansowanie z RPO WiM. Trzecia ma być budowana na dwuhektarowej działce na terenie lądowiska w Gryźlinach, niedaleko Olsztyna. Farma w Gryźlinach ma mieć moc 1 MW, a produkowana energia będzie sprzedawana do sieci elektrycznej. Rocznie będzie można uzyskać 900 megawatogodzin czystej energii elektrycznej. Całkowity koszt budowy tej ekologicznej elektrowni wyniesie ponad 8 mln zł, z czego 3,3 mln zł., to środki z Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013. Pozostała kwota pochodzi m.in. z niskooprocentowanej pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Olsztynie.
Budowa wszystkich trzech elektrowni zakończy się w 2014 roku.

Jan Wyganowski

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Zapraszamy na relację na żywo


Nowak-Mosty MKS Będzin


Ślepsk Malow Suwałki

27.11.2024
17:30

Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
11.27.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
27.11.2024

Szukam pracy

Dodaj nowe ogoszenie