28.09.2023

Radni Sejn odrzucili projekt uchwały o zamiarze zamiany ulic z Podlaskim Zarządem Dróg Wojewódzkich

Podczas środowej sesji Rady Miasta w Sejnach burzliwie debatowano nad projektem uchwały dotyczący zamiany ulic z Podlaskim Zarząd Dróg Wojewódzkich w Białymstoku.

Miasto przekazałoby Podlaskiemu Zarządowi Dróg Wojewódzkich zmodernizowany niedawno odcinek drogi nr 102123B ul. Wojska Polskiego na biegnący od skrzyżowania z ul. Konarskiego i Łąkową do skrzyżowania z ul. 1 Maja. W zamian dotychczasowa droga wojewódzka nr 653, przebiegająca przez centrum miasta (od ronda przy ul. Konarskiego, Łąkowej i Wojska Polskiego – do minironda przy ul. Piłsudskiego, Parkowej i Powstańców Sejneńskich) stałaby się miejską.

Zdaniem burmistrza Sejn Arkadiusza Nowalskiego, zamian jest konieczna w związku „(…) z planowaną rewitalizacją zabytkowego układu urbanistycznego centrum miasta Sejny wraz z remontem kamienic tj. zabudowy kolidującej z istniejącym pasem drogowym odcinka drogi wojewódzkiej nr 653 w ciągu ul. Józefa Piłsudskiego. Przejęcie terenu zajętego pod tą ulicą na rzecz miasta jest niezbędne. Dysponowanie tą nieruchomością i jej posiadanie jest bowiem warunkiem koniecznym do przywrócenia historycznym placom miasta ich pierwotnego kształtu przestrzennego”.

Główną zaletą - według burmistrza - takiej zamiany będzie wyprowadzenie ruchu tranzytowego, głównie ciężkiego, poza historyczne i usługowe centrum miasta.

- Tak się składa - mówił burmistrz Arkadiusz Nowalski już podczas sesji 17 sierpnia br. - że pas drogi wojewódzkiej przebiega po ścianach miejskich budynków. Ich schody często są już w pasie drogi wojewódzkiej.  To utrudnia i podraża koszty remontu miejskich budynków. Poza tym - wyjaśniał burmistrz - wszyscy pamiętamy, jak w latach 90. ub. wieku mieszkańcy protestowali przeciwko przejazdowi przez centrum Sejn tirów. Było to możliwe, bo o ruchu decydowało województwo.

Ponowił tę argumentację także na sesji 27 września br.

Burzliwa debata

Sprawa wywołała jeszcze przed sesją jak i w jej trakcie, wiele kontrowersji. W mediach społecznościowych, tuż po sierpniowej sesji, pojawiły się negatywnie opinie..

- W konsekwencji takiej decyzji GDDKiA zobowiązana będzie do przejęcia tranzytu na swoją drogę Wojska Polskiego. Przebiega ona w ścisłej zabudowie mieszkalnej oraz Zespole Szkolno-Przedszkolnym, przy których nie zostały wybudowane parkingi dla rodziców dowożących dzieci, co już powoduje duże zagrożenie. Zamiana ulic spowoduje potencjalne zagrożenie dla ruchu pieszego oraz wpłynie negatywnie na wiele aspektów życia codziennego w naszym mieście, gdyż droga Wojska Polskiego nie spełnia warunków do przejęcia takiego natężenia pojazdów – pisał przewodniczący Rady Rodziców Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Sejnach, Paweł Jakubowski, postulując przeprowadzenie konsultacji społecznych w tej sprawie.

Burzliwie przebiegała też debata na ten temat także podczas sesji w środę. Na obrady przybyło grono mieszkańców miasta.

Wcześniej dyskutowano na ten temat – też nie bez emocji - na posiedzeniach komisji rady.

Część radnych zwracało m.in. uwagę, że proponowane do przejęcia ulice wymagają dużych remontów, bo są w złym stanie, natomiast miejskie, zaplanowane do przekazania, są nowe, niedawno zbudowane. Po co, zatem zmieniać lepsze na gorsze?

- Chcę by rozwiano wątpliwości.  Wielu rodziców ma obawy, dotyczące bezpieczeństwa dzieci uczęszczających do szkoły, gdy dokona się zamiana dróg. Większość rodziców uważa, że będą tamtędy jeździć tiry. Chcę informacji o bezpieczeństwie dzieci- mówiła radna Jolanta Piktel

Przybili na sesję mieszkańcy mówili m.in. - Przy szkole nie ma żadnego miejsca parkingowego, jest droga rowerowa, są zakazy jazdy.Jest jedno przejście dla pieszych. Tu są małe dzieci. A wojewodzie – gdy ulica koło szkoły stanie się wojewódzką - będzie taniej przekształcić tę drogę i dla ruchu ciężarowego, niż budować obwodnicę.

 - Byłem już kilka razy świadkiem, gdy tiry polokowały się, bo najechało też dużo osobowych. 45 lat czekałem na tę drogę lokalną, a teraz może być wprowadzony ruch ciężarowy.

Głos dyskusji zabrał także Ryszard Grzybowski, przewodniczący Rady Powiatu, mieszkaniec miasta: - W planach strategicznych jest przebudowa dróg Sejny - Poćkuny, Sejny- Smolany, więc ruch będzie coraz większy. Przybywa też transportów leśnych. Zagrożenie przy szkole podstawowej widzę już teraz. Rano wybieram ulice Zawadzkiego, Konarskiego, zamiast poruszać się przez centrum miasta. My omijamy szkołę, by nie zagrażać bezpieczeństwu dzieci. Jak przejdzie nowozbudowaną ulica miejska pod zarząd wojewódzki, to istnieje obawa, że ruch przy szkole będzie duży. Z rewitalizacją poczekajmy może. Może lepiej zapłacić za zajęcie pasa drogowego, bo to nie jest drogo.. Może najpierw porozmawiać z ludźmi, a potem podejmować decyzję – sugerował przewodniczący Rady Powiatu.

Każda nawigacja poprowadzi tamtędy samochody. Uważam, że zagrożenie będzie coraz większa. Nie mamy też zapewnień, że obwodnica powstanie – argumentował Paweł Jakubowski.

Nie dzielić się strachem

Burmistrz Arkadiusz Nowalski: - Można pójść i zobaczyć, czy to niebezpieczeństwo teraz funkcjonuje. Mim zdaniem, tam nie pojawi się potok tirów. Sama zamian administratora drogi takich skutków nie rodzi, bo tam przeplatać się będą drogi różnych kategorii. Poza tym na pierzei Piłsudskiego można postawić ograniczniki., 

Koncepcja obwodnicy jest, były badania gruntu i projekt czeka na realizacje, wtedy dopiero do dyskusji, „ co gdzie ma się ruszać”. Zapewniam, że tych zagrożeń nie ma. Jeżeli uważacie, że audyt bezpieczeństwa trzeba zrobić, to wydamy.  Kto ma wątpliwości, gdyby przyszli do burmistrza, to byśmy rozwiali wątpliwości.

Dostaliśmy pieniądze na 6 budynków komunalnych. Pieniądze dostaliśmy na rewitalizację. Mamy 100 procent dokumentacji potrzebnych na rewitalizację centrum. Szkoda byłoby to zmarnować.

- Nie dzielmy się strachem.  Zapraszam wszystkie osoby, które na mnie nakrzyczały, aby przyszły do mnie do Urzędu, razem wszystko posprawdzamy i może okazać się, że nie jest to takie straszne. Nie chcemy zrobić krzywdy dzieciom - zapewniał burmistrz.

Brak opinii powiatu

Debata trwała długo, choć już na jej początku okazało się, że brakuje w tej sprawie opinii powiatu. Starosta powiatu wyjaśnił, że pracownicy zasygnalizowali, że jest błąd formalny we wniosku urzędu – dotyczy terminu, a jakim zarząd powiatu ma wydać stanowisko.

Kierownik referatu ds. gospodarki komunalnej poinformowała, że wniosek był złożony pod koniec lipca br. i było dużo czasu na uwagi, tymczasem informacja o tym dotarła do Urzędu dzień przed sesją. Miasto musi zatem skorygować wniosek i dopiero wtedy powiat wyda swoją opinię.

Głosowanie

Wszystkie trzy komisje Rady negatywnie zaopiniowały projekt uchwały.  Radni obecni na sesji w głosowaniu uczynili to samo.  Za było tylko dwóch radnych, przeciwko 7, a wstrzymało się od głosu 2.

Problem wróci zapewnie po jakimś czasie pod obrady Rady.

 WYG

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
07.17.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
16.07.2024

sprzedawca

16.07.2024

KASJER/SPRZEDAWCA

16.07.2024

Hydraulik

Dodaj nowe ogoszenie