Problem nielegalnej imigracji dotyka coraz mocniej nie tylko Litwę, ale i Polskę. Od początku roku funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej za nielegalne przekroczenie polsko - białoruskiej granicy zatrzymali już 522 osoby.
Na tę rekordową liczbę najbardziej wpłynęły wydarzenia ze środy i czwartku, kiedy jednego dnia przechwytywano największe grupy nielegalnych imigrantów w historii.
W czwartek, 5 sierpnia funkcjonariusze z Placówki SG w Nowym Dworze za nielegalne przekroczenie granicy polsko-białoruskiej zatrzymali 71 cudzoziemców. Trwa ustalanie tożsamości, ale zatrzymane osoby to prawdopodobnie obywatele Afganistanu (23 mężczyzn, 15 kobiet i 33 osoby niepełnoletnie)
Po wykonaniu niezbędnych czynności w obecności tłumacza cudzoziemcy trafią do strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców.
Do strzeżonych ośrodków skierowano także 62 osoby, zatrzymane w trzech miejscowościach dzień wcześniej. W środę działania prowadzili funkcjonariusze z Placówek Straży Granicznej w Krynkach, Szudziałowie i Kuźnicy, wspierani przez policjantów z Sokółki.
Łącznie za nielegalne przekroczenie granicy polsko - białoruskiej zatrzymali 50 obywateli Iraku, 11 obywateli Iranu i 1 obywatela Kamerunu. Wśród nich było 41 mężczyzn, 8 kobiet i 13 dzieci.
Dodatkowo, za pomocnictwo w przekroczeniu granicy wbrew przepisom odpowie Ukrainiec, który przyjechał po kilku cudzoziemców.
Bliżej nas, w Rubcowie (powiat augustowski) patrol z Placówki Straży Granicznej w Płaskiej 2 sierpnia zauważył grupę przemieszczających się osób. Okazało się, że zieloną granicę przekroczyło 13 mężczyzn i 4 kobiety. Jak ustalono 12 osób posiada obywatelstwo Afganistanu, a 5 Tadżykistanu.
Decyzją sądu, nielegalni imigranci, przybywający do nas z terenu Białorusi, która nie chce ich przyjmować z powrotem, zostali umieszczeni w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców.
Źródło: POSG