Samorządowcy: droga do Białegostoku musi być ekspresowa. Czy premier Morawiecki ich posłucha?

Droga krajowa nr 8 pomiędzy Augustowem i Białymstokiem powinna zostać rozbudowana do standardów drogi ekspresowej – to główny postulat, który poruszyli samorządowcy podczas konferencji prasowej w Sztabinie.

Podczas spotkania z dziennikarzami podano szereg argumentów za tym rozwiązaniem oraz poinformowano, że skierowany został do Premiera Mateusza Morawieckiego apel na temat wyboru koncepcji połączenia planowanych dróg Via Baltica oraz Via Carpatia.

W spotkaniu wziął udział m.in. Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk, który już od kilku lat uzasadnia przebudowę tej drogi podając w wątpliwość plany rządu dotyczące budowy „ekspresówki” na odcinku Ełk – Knyszyn przez cenne przyrodniczo obszary Biebrzy.

- Połączenie dróg Via Baltica i Via Carpatia powinno odbyć się poprzez modernizację drogi krajowej nr 8 do standardów drogi ekspresowej. Zapewni to dobre skomunikowanie północnej części województwa ze stolicą regionu ale też i resztą kraju. Ta droga jest 40 km krótsza niż forsowane połączenie na linii Ełk – Knyszyn. To oznacza tańszą budowę i szybszy przejazd oraz mniejszą emisję dwutlenku węgla – mówił Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk – Wszystkie te miejscowości jak Augustów, Sejny, Suwałki, Sztabin, Suchowola powinny mieć dobre połączenie ze stolicą województwa. Decyzja o ostatecznym przebiegu drogi powinna być podjęta przez drogowców, a nie polityków. – podkreślał prezydent Suwałk.

Oprócz Prezydenta Suwałk w konferencji wzięli udział Wójtowie, Burmistrzowie oraz Starostowie, którzy zarządzają jednostkami samorządu terytorialnego na trasie przebiegu drogi krajowej nr 8.

Okolicznościowe przemówienia wygłoszone przez samorządowców, podkreślały, że Wariant 4, wymieniony w apelu jest jedyną słuszną opcją z każdego punku widzenia – ekonomicznego, przyrodniczego i szczególnie istotnego w ostatnich czasach - militarnego. Zwrócono uwagę na to, iż 39 podpisów samorządowców reprezentuje kilkaset tysięcy mieszkańców powiatów: suwalskiego, sejneńskiego, augustowskiego, sokólskiego czy też białostockiego. Ich bezpośrednio dotyka sprawa głównej drogi regionu, która przebiega w stronę stolicy województwa - Białegostoku. Droga w pierwotnej wersji, najbardziej optymalnej i ekonomicznej została przecież zatwierdzona przez śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jako główny trakt transportowy.

Poinformowano o treści apelu pod którym podpisali się i złożyli na ręce Premiera RP Mateusza Morawickiego (z treścią pisma można zapoznać się w załączniku).

Zdaniem samorządowców bardzo dyskusyjną kwestią jest przecięcie forsowanej przez Rząd drogi Ełku do Knyszyna z przyrodniczo cenną doliną Biebrzy, otuliną Biebrzańskiego Parku Narodowego oraz terenami Natura 2000 na co już wielokrotnie zwracali uwagę ekolodzy.

Drugą kwestią jest wydłużenie drogi co pociągnie za sobą istotne skutki ekonomiczne ale też i przyrodnicze. Sama budowa estakady nad doliną Biebrzy to koszt – jak szacują drogowcy - w zależności od wariantu od 143 do 252 mln zł.

Pomiary ruchu drogowego z 2020 roku, mówią o tym, że drogą od Białegostoku do Augustowa porusza się najwięcej pojazdów w naszym województwie, nie licząc oczywiście "ekspresówki" z Warszawy do Białegostoku. Dziennie jedzie tędy około 4500 samochodów ciężarowych. To oznacza, że rocznie jest to ponad 1,5 mln tirów.