Aspirant Daniel Gładczuk z sejneńskiej drogówki pilotował samochód, w którym pasażer potrzebował pilnej, specjalistycznej pomocy medycznej. Kilkunastokilometrowa eskorta pozwoliła potrzebującemu mężczyźnie i jego żonie w bardzo krótkim czasie dotrzeć do szpitala w Sejnach. Tam na 40-latka czekali już lekarze.
W sobotę w miejscowości Głęboki Bród do policjanta sejneńskiej drogówki podjechała roztrzęsiona kobieta, która poprosiła funkcjonariusza o pomoc. Kierująca oświadczyła, że jej 40-letni mąż zaczął tracić przytomność, ma silne bóle w klatce piersiowej i najprawdopodobniej doznał ataku serca. Kobieta poprosiła o wskazanie najbliższego szpitala, jednak policjant od razu zadecydował o pilotażu. Aspirant Daniel Gładczuk włączył sygnały pojazdu uprzywilejowanego i ruszył w kierunku szpitala. Po kilku minutach mężczyzna potrzebujący pomocy dotarł bezpiecznie do celu, gdzie czekali już na niego wcześniej powiadomieni lekarze.
Pamiętajmy, że uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani ułatwić przejazd pojazdowi uprzywilejowanemu, w szczególności przez usunięcie się z drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się. Zawsze możemy zwrócić się o pomoc do policjantów, zwłaszcza gdy zagrożone jest czyjeś życie lub zdrowie.
Źródło: KPP w Sejnach