Co prawda tego tematu nie było w porządku czwartkowej (17.08.2023r.) sesji Rady Miasta Sejny, ale to on zdominował znaczną część obrad. Chodzi o ewentualną zamianę ulic między miastem, a Zarządem Dróg Wojewódzkich w Białymstoku.
Już w ubiegłym roku burmistrz sugerował możliwość i potrzebę przejęcia przez miasto od Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich ulicy Konarskiego (od ronda), fragmentu ulicy Zawadzkiego, ulicy Piłsudskiego i fragmentu ulicy 1-Maja w zamian przekazując PZDW niedawno zmodernizowaną ulicę Wojska Polskiego.
Miałoby to nastąpić z dniem 1 stycznia 2024 roku.
Burmistrz argumentuje taką zamianę głównie potrzebą wyprowadzenia ruchu tirów z centrum miasta oraz remontu kamienic przy głównej ulicy.
- Tak się składa – mówił burmistrz Arkadiusz Nowalski podczas sesji 17 sierpnia br. - że pas drogi wojewódzkiej przebiega po ścianach miejskich budynków. Ich schody często są już w pasie drogi wojewódzkiej. To utrudnia i podraża koszty remontu miejskich budynków. Poza tym - wyjaśniał burmistrz - wszyscy pamiętamy, jak w latach 90. ubiegłego wieku mieszkańcy protestowali przeciwko przejazdowi przez centrum Sejn tirów. Było to możliwe, bo o ruchu decydowało województwo.
Przewodnicząca Rady Jolanta Bagińska postulowała przeprowadzenie przez burmistrza konsultacji społecznych w tej sprawie. Zwracała też uwagę, że miasto wyłożyło spore pieniądze na budowę ulicy Wojska Polskiego, jest ona obecnie w bardzo dobrym stanie, a w zamian miast miałoby przejąć stare ulice.
Z kolei burmistrz stał na stanowisku, że zamiana ulic nic nie zmienia dla mieszkańców, więc obecnie nie ma potrzeby konsultacji. Zmienia się bowiem tylko ich zarządca.
Radny Marek Zubrzyński wyrażał zaś obawę, że ewentualne postawienie znaków zakazu dla tirów po przejęciu przez miasto ulicy Piłsudskiego spowoduje, że będą one jeździły po dużym osiedlu mieszkaniowym, m.in. ulicą Polska Polskiego, która będzie już pod zarządem wojewódzkim. Będzie zatem jeszcze niebezpieczniej niż obecnie.
Co z obwodnicą Sejn?
Sprawę mogłaby rozwiązać projektowana od dawna obwodnica Sejn.
Burmistrz Sejn poparł swego czasu koncepcję budowy obwodnicy Sejn i skierowania ciężkiego ruchu drogą Sejny - Suwałki. Jednak przedstawiciele GDDKiA po analizach, doszli do wniosku, że parametry drogi Suwałki-Sejny nie są dostosowane do ruchu tranzytowego.
Obecnie rozważana jest koncepcja południowej obwodnicy Sejn w okolicach wsi Marynowo, Radziuszki, ale ciężki sprzęt zostałby skierowany w przyszłości nie na trasę Sejny - Suwałki, ale Sejny - Smolany - Szypliszki i dalej na Litwę oraz - w razie potrzeby - na Gołdap.
Opinia geotechniczna na temat gruntów, przez które mogłaby przebiegać obwodnica Sejn, zlecona specjalistom przez Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Białymstoku, jest już gotowa.
Już w 2020 roku burmistrz Sejn Arkadiusz Nowalski mówił, że budowę obwodnicy wymuszają nie tylko potrzeby tranzytowe, ale też strategiczne. Obecnie poruszająca się w stronę granicy kolumna wojskowa musiałaby przejechać wąskimi ulicami Sejn. W Sejnach nie ma nawet jednego mostu, który zapewniałby sprawną komunikację, w tym bardzo ważnym strategicznie regionie.
Na razie jednak nie wiadomo, czy i kiedy by zbudowano taka obwodnicę. Na pewno taka potrzeba jest, ale będzie to także zależało od możliwości pozyskania funduszy unijnych na ten cel.
Modernizacja drogi Sejny - Smolany - Szypliszki była w planach samorządu wojewódzkiego. W budżecie na 2020 rok zapisano nawet pieniądze na badania geotechniczne podłoża gruntowego drogi i zostały one wykonane. Samorząd wojewódzki chce starać się o pieniądze na tę inwestycję z Funduszu Dróg Samorządowych. Przewidywany wówczas koszt modernizacji to ok.200 mln zł. Obecnie koszt może być nawet dwa razy większy.
W ub. roku mówiło się o możliwości wsparcia ze strony resortu obrony narodowej, jeżeli uzna się drogę potrzebną dla obronności.
Jak mówił, jeszcze w ub. roku podczas sesji Rady gminy Sejny wicestarosta Antoni Baudzis, dostosowanie drogi Ogrodniki - Szypliszki do potrzeb ciężkiego sprzętu, to nieco dalsza pespektywa.
- Prace pewnie rozpoczną się po zakończeniu budowy via Balticy. Na razie priorytetem rządowym jest zmodernizowanie odcinka od Augustowa do Ogrodnik. Natomiast ta druga droga ma pełnić raczej rolę awaryjnej, na wypadek jakichś niekorzystnych zdarzeń na tej pierwszej – wyjaśniał wicestarosta
Rondo
Obwodnica Sejn nie wiadomo jeszcze kiedy powstanie, a brak możliwości przejazdu ciężarówek z i do przejścia granicznego Ogrodniki - Loździeje, powoduje, że przez część miasta jadą samochody, by skręcić tuż obok starostwa na Augustów. To skrzyżowanie ulic 1-Maja z Piłsudskiego, Powstańców Sejneńskich i Parkowej jest, jak twierdzą mieszkańcy - bardzo niebezpieczne. Od kilku kat trwają starania, by wojewódzko Zarząd Dróg zbudował tam rondo.
Na razie położono tam prowizoryczny ( namalowany) „beret”. Niepowodzeniem zakończyły się już trzy przetargi. Oferty mocno przekraczały przewidziany budżet na ten cel. Drogowcy przewidzi wydatek 226 374,26 zł, a najniższa oferta w III przetargu to 688.575,35 złotych.
WYG