Sejny. Miejskie ciepło droższe o 60 proc., w spółdzielni mieszkaniowej wniosek o odwołanie prezesa

Spółdzielnia Mieszkaniowa w Sejnach, w której zasobach mieszka ok. 30 proc. mieszkańców miasta, włącza od piątku, 9 września, w godzinach od 20.00 do 5.00 rano, centralne ogrzewanie. To na pewno dobra wiadomość, szczególnie dla rodzin z małymi dziećmi.

Niestety, podobnie, jak i w innych miastach, nastąpiła podwyżka opłat. Jeszcze nie tak dawno przy okazji budowy nowej spółdzielczej ekologicznej ciepłowni na biomasę liczono na mniejsze koszty ogrzewania.

Zarząd Spółdzielni 14 października 2020 roku podpisał umowę z firmą IVORY Energy EC Sejny w sprawie kompleksowej współpracy w zakresie modernizacji kotłowni przy ulicy Wojska Polskiego 19A. Umowa dotyczyła m.in. długoterminowej dzierżawy terenu kotłowni, produkcji tam ciepła z odnawialnych źródeł oraz zakupu ciepła przez Spółdzielnię Mieszkaniową i innych zainteresowanych tym odbiorców. Modernizacja objęła również racjonalne gospodarowanie ciepłem poprzez montaż w budynkach węzłów cieplnych.

Efektem inwestycji było wyeliminowanie trzech starych kotłowni węglowych opalanych miałem węglowym oraz poprawa jakości powietrza.

Nowa kotłowania, nowe ceny opału i ogrzewania

Zamiast kotłów na węgiel są od wiosny br. kotły na zrębki drzewne oraz jeden na olej opałowy. To powinno było zmniejszyć koszty ogrzewania. Jak podawał wiosną br. w komunikacie zarząd spółdzielni, we wrześniu 2021 ( a więc na początku poprzedniego okresu grzewczego) tona miału węgłowego kosztowała 350 zł, a w kwietniu br. wynosiła już ok. 1500 zł.

Teraz jest jeszcze gorzej. Obecnie ceny węgla oscylują już wokół 3 tysięcy złotych za tonę. Jak informował radnych podczas ostatniej sesji Rady Miasta prezes spółdzielni Marek Zubrzyński, opał jest, ale jego cena też wzrosła. Stąd też musiały nastąpić podwyżki stawek za c.o i podgrzanie wody. Średnio za 50-metrowe mieszkanie jest 125 zł podwyżki na centralnym ogrzewaniu. Jak ktoś ma większe mieszkanie, to oczywiście płaci więcej.- Ja płacę prawie tysiąc złotych czynszu za całe mieszkanie - informował prezes spółdzielni.

- Wraz ze wzrostem cen miału podrożał też olej opałowy, gaz, biomasa. Na dzień dzisiejszy cena się utrzymuje, ale jak będzie dalej, nikt w Polsce nie jest w stanie tego przewidzieć. Podwyżki opłat, jakie wprowadziliśmy, mają tylko na celu zapewnienie możliwości kupna przez spółdzielnie opału - tłumaczył prezes.

Wniosek o odwołanie zarządu spółdzielni

Zapewnie już same zapowiedzi podwyżek spowodowały, że w sierpniu br. wpłynął do zarządu spółdzielni wniosek o zwołanie walnego zgromadzenia w celu odwołania ze stanowiska prezesa spółdzielni oraz Rady Nadzorczej. Zdaniem zarządu spółdzielni wniosek był niepoprawny. Kilka nazwisk zostało napisanych tym samym charakterem pisma, co może być sprzeczne z przepisami prawa. Kilka innych osób, które podpisały się pod wnioskiem, wycofało już swoje poparcie. Zarząd spółdzielni podjął zatem decyzję o dalszej weryfikacji wniosku.

Ciepło z komunalnej kotłowni też droższe

Jak z kolei informował radnych podczas ostatniej sesji Rady Miasta prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej Marian Jagłowski, miejska ciepłownia ma zapas opału do kwietnia 2023 roku. Niestety, podobnie, jak i w wielu innych miejscach w kraju, ciepło zdrożało dla mieszkańców o 60 procent.

- W 2021 roku kupowaliśmy miał węglowy po 300 złotych za tonę, a w br. udało się kupić po 1900 zł. Nastąpił aż siedmiokrotny wzrost ceny! – informował prezes.

Gdyby kupowano opał trochę później, płacono by aż po 3 tysiące złotych za tonę.

Jak informował radnych sekretarz miasta Marek Sznajder, w opał są w pełni zaopatrzone także placówki oświatowe podległe miastu.

- Szkoła Podstawowa przy ulicy Wojska Polskiego została już podłączona do nowego węzła cieplnego. Będzie stabilne ogrzewanie. Szkoła przy ulicy Mickiewicza ma olejowe ogrzewane, a będzie także gazowe z rozprężalni spółki gazowniczej. Będzie zatem możliwość alternatywnego korzystania ze źródeł energii - wyjaśniał sekretarz miasta.

Możliwość podłączenia się do miejskiej sieci ciepłowniczej

Z kolei burmistrz miasta Arkadiusz Nowalski zachęcał mieszańców z okolic ulicy Piłsudskiego, którzy maja własne domy, do podłączania się do miejskiej sieci ciepłowniczej.

- PGK buduje w br. nowe sieci ciepłownicze. Rury podciągnięto już do klasztoru. Jest możliwość podłączenia także budynków indywidualnych. Zachęcam do skorzystania z tej możliwości. Powinno być taniej niż w przypadku niesamodzielnego kupowanie opału - apelował burmistrz.

Do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sejnach wpłynęło 450 wniosków o dodatek węglowy. Miasto czeka na rządowe pieniądze na ten cel.

WYG