18.05.2021

Sejny. Nieostrożny kierowca uszkodził pomnik biskupa Antoniego Baranowskiego (Antanasa Baranauskasa)

Rankiem 17 maja zauważono, że został częściowo zniszczony pomnik Antoniego Baranowskiego (Antanasa Baranauskasa) stojący tuż przy Bazylice w Sejnach. Rzucały się w oczy przewrócone krawężniki ogrodzenia pomnika.

Jak informował w poniedziałek z ubolewaniem podczas sesji Rady Miasta burmistrz Sejn Arkadiusz Nowalski, zdarzył się wypadek drogowy i to jest przykra sprawa, nie chciałby, aby to jakoś wpłynęło na relacje polsko - litewskie.

Sprawcą miał być 18- letni kierowca, a możliwą przyczyną śliska jezdnia. Kierowca był trzeźwy, a samochód ubezpieczony. Do zdarzenia  miało dojść w niedzielę wieczorem.

- Znając relacje w Sejnach i doświadczenie z minionych lat, które mieliśmy wcześniej, kiedy flaga została zniszczona, a okna szkoły zostały wybite, cóż, jesteśmy naprawdę wrażliwi na te rzeczy. A widzimy, że pomnik A. Baranauskasa został zniszczony. Pomnik litewski, element tożsamości litewskiej. Oczywiście na ustalenia policji trzeba poczekać. Burmistrz twierdzi, że naprawi szkody, przeprasza za brak ochrony otoczenia pomnika przed takim zdarzeniem - powiedział dla Litewskiego Radio i Telewizji (LRT) Algirdas Vaicekauskas, przewodniczący Stowarzyszenia Litwinów w Polsce.

Pomnik biskupa Antanasa Baranauskasa (rzeźbiarza Giedymina Jokūbonisa) został odsłonięty tu 28 listopada 1999 roku.

,,Kłopotliwy” biskup

Ananas Baranauskas, choć był synem zwykłego litewskiego chłopa, został biskupem. Sprawował zresztą nie tylko tę zaszczytną funkcję; był także poetą litewskim, językoznawcą, pisał prace filozoficzne, matematyczne. Uważany jest za twórcę gramatyki języka litewskiego, opracował zasady ortografii litewskiej. Nade wszystko był wielkim orędownikiem zgodnego współżycia dwu nacji: Polaków i Litwinów.

 

W swej biografii ma też pobyt i pracę w Sejnach, wówczas będących pod zaborem rosyjskim, a po 1918 roku kilkutysięcznym miasteczkiem w Polsce. Tak się jakoś złożyło, że i za życia, i po śmierci władze miały z nim sporo kłopotów. Zaborcom, jak i części duchowieństwa polskiego, nie w smak była jego litewskość. Odwiedzając wiernych, a czynił to często, zwykł był, na przekór carskim urzędnikom, podróżować karetą. Co prawda biskupom, nawet katolickim, przysługiwało prawo do takiego pojazdu, ale Baranauskas był synem chłopa, i mimo, że biskup - prawa do przejażdżki karetą nie miał!

Gdy w 1897 roku, podczas ingresu w Sejnach, biskup przemówił do wiernych w dwóch językach, zrobiło to ogromne wrażenie na wiernych, do dotąd, zgodnie z zarządzeniem władz kościelnych, mimo iż diecezja była mieszana narodowościowo, nie używano tu języka litewskiego do kazań i pieśni religijnych. Biskup zalecał posługiwanie się obydwoma językami, w zależności od woli i potrzeb parafian. Starał się łagodzić pojawiające się napięcia między Litwinami i Polakami. Zmarł nagle 26 listopada 1902 roku. Został pochowany w sejneńskiej Bazylice.

Żył i tworzył w Sejnach w latach 1897-1902. Tu też został pochowany. Tablice nagrobkowe zostały napisane w dwu językach: polskim i litewskim.: ,,Čia ilsisi lietuviu poetas, Seinu vyskupas Antanas Baranauskas” – głosi ta w języku litewskim. Prawie tak samo, – czyli ,,tu spoczywa biskup sejneński Antoni Baranowski…” - brzmi polskojęzyczny napis. Prawie tak samo, bo zabrakło słów, że był także litewskim poetą.

Prawie sto lat starań

Ten wielki orędownik polsko-litewskiego pojednania, zgodnego współżycia obu nacji nie miał po swej śmierci lekko na tej umiłowanej ziemi sejneńskiej. Na swój pomnik w Sejnach biskup czekał, bagatela, lat 97 lata! Pierwszy pomysł pojawił się już w 1907 roku, gdy ksiądz Vailokaitis z Sejn zaproponował parafianom, aby zaczęli zbierać fundusze na pomnik. Za cara jednak nie stawiano pomników katolickim pasterzom. Za II Rzeczypospolitej na przeszkodzie stanęła narodowość biskupa. Za PRL-u z kolei na przeszkodzie stanęła funkcja Baranowskiego, ( biskupom wówczas pomników raczej nie stawiano), zaś w III RP - jego narodowość.

W 1992 roku ponowiono próbę uzyskania zgody władz kościelnych i samorządowych na wzniesienie pomnika. Musiało jednak minąć kolejnych siedem lat, by pomnik wreszcie mógł stanąć tuż obok Bazyliki.

Mocno musiał napracować się ówczesny wicemarszałek Sejmu RP Jan Król, wraz ze swym litewskim kolegą - M. Laurinkusem, ówczesnym przewodniczącym Komitetu Spraw Zagranicznych Sejmu Republiki Litewskiej, by przekonać zarówno władze samorządowe, jak i kościelne na wyrażenie zgody na budowę pomnika. „Życie i twórczość biskupa Antoniego Baranowskiego stanowią dziś inspiracje i przykład dla polityków, elit intelektualnych i Kościołów wobec niepodległej Litwy i Polski” - pisali w słowie wstępnym książeczki o biskupie, wydanej sumptem Kancelarii Sejmu RP.

 Natomiast polski historyk Piotr Łossowski, w broszurze sejmowej z 1998 roku, poświęconej tej niekonwencjonalnej postaci pisał m.in. tak:,, używając publicznie języka litewskiego i broniąc jego praw, jednocześnie wypowiadał się bardzo często po polsku, jakby pragnąc zamanifestować jedność dwóch społeczeństw. Nie stronił też od bliskich kontaktów czy nawet przyjaźni z Polakami, również w ten sposób podkreślając jedność…”

WYG

Fot: punskas.pl

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
07.22.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
21.07.2024

Szukam pracy

Dodaj nowe ogoszenie