Sejny. Trudna sytuacja mieszkaniowa, kontenery jej nie uratują

Do końca listopada mieszkańcy zajmujący trzy niewielkie, zrujnowane budynki komunalne (łącznie 23 osoby) powinni opuścić swoje lokale. Mieszkania nie nadają się do użytku, a nadzór budowlany wydał decyzję wyłączające je z użytkowania, bo zagrażają życiu ludzkiemu.

Problem w tym, że miasto nie dysponuje lepszymi mieszkaniami. Zaproponowano lokatorom lokale zastępcze o podobnym standardzie. Burmistrz Arkadiusz Nowalski obiecuje przeprowadzenie tam przynajmniej najpilniejszych prac remontowych.

W Sejnach. m.in. ze względu na stan finansów miasta, od dawna nie zbudowano ani jednego budynku komunalnego, czy socjalnego. Tymczasem na niektórych budynkach już od kilkudziesięciu lat wiszą tabliczki z napisem ” Budynek nie nadaje się do użytku”.

„Plastrem” miały być kontenery mieszkalne, które powinny były zostać postawione jeszcze w br. Niestety - jak informował radnych burmistrz Arkadiusz Nowalski - mimo wcześniejszego zainteresowania firm, ostatecznie na ogłoszony przetarg nie wpłynęła żadna oferta. Ponoć spowodowane to zostało przez pandemię koronowirusa.

Zdaniem burmistrza, tak trudna sytuacja mieszkaniowa w mieście może potrwać jeszcze rok - dwa.

Sytuacja mieszkaniowa

Najpilniejsze zapotrzebowanie na komunalne lokale mieszkalne w mieście określa się na 40 - 60 mieszkań.

Obecnie w mieście jest 121 mieszkań komunalnych, w tym 82 w budynkach będących w całości własnością miasta.

Stan budynków jest bardzo zróżnicowany, w tym stan pięciu określono jako bardzo zły. Cztery z nich zostały w przeszłości przeznaczone do rozbiórki, ale do niej nie doszło. Tylko 25 mieszkań ma zewnętrzne centralne ogrzewanie, 105 mieszkań jest podłączonych do wodociągu oraz kanalizacji, a użytkownicy 16 mieszkań zmuszeni są do korzystania z ubikacji poza domem.

Na remonty obecnych mieszkań trzeba by wyłożyć 571 tys. zł, jednak, po pominięciu budynków przeznaczonych do rozbiórki, kwota zmalałaby do 313 tys. zł. Modernizacja mieszkań ma odbywać się głównie z funduszy zewnętrznych: dotacji, tanich pożyczkę z Narodowego Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Burmistrz zakłada likwidację 17 mieszkań w złym stanie. W przypadku zachowania tych budynków, trzeba znaleźć ok. 132 tys. zł na ich remont.

W planach jest budowa nowych mieszkań. Jednym z szybkich rozwiązań dla mieszkających w najgorszych warunkach miały być domy modułowe, czyli kontenery mieszkalne, działające na zasadach zbliżonych do hotelu. Wielkość budynku planowano na 15 - 20 miejsc noclegowych. Drugi z planowanych budynków komunalnych miał mieścić już 20 mieszkań lokatorskich przeznaczonych na wynajem. Jak na razie, nie ma chętnych do dostarczenia takich domów.

Burmistrz liczy też na deweloperów. Popyt na nieco lepsze mieszkania w Sejnach także notuje wzrost. Miasto proponuje na ten cel tereny w okolicach skrzyżowania ul. Wojska Polskiego i Zawadzkiego, na wylocie na Pogorzelec. Jest tam miejsce na co najmniej 300 mieszkań. Okolica zmienia się na korzyść po modernizacji w 2019 roku pierwszego odcinka

Ulicy Wojska Polskiego. Miasto ma też otrzymać dofinansowanie na dalszą przebudowę i rozbudowę ulicy Wojska Polskiego od skrzyżowania z drogą powiatową nr 1174B do drogi wojewódzkiej nr 653 i rozbudowa ulicy Pogodnej.

WYG

Na fot: Sejny widok z góry. Fot. UM Sejny