Jeśli jesteś posiadaczem roweru, najlepiej nie spuszczaj go z oczu! Wiosna i początek lata, to czas, kiedy lawinowo rośnie liczba kradzionych jednośladów. Rowery najczęściej giną sprzed sklepów, urzędów, szkół, a także z balkonów, ogródków czy piwnic. W tym roku w regionie zanotowano już kilka przypadków kradzieży jednośladów.
W piątek augustowscy policjanci zabezpieczyli rower, którego właściciel nie wiedział jeszcze o tym, że został on skradziony, a w Suwałkach za złodziejem podążało oko kamery miejskiego monitoringu.
W miniony piątek policjanci patrolujący ulice Augustowa zauważyli mężczyznę prowadzącego rower ulicą Młyńską. Mundurowi postanowili wylegitymować znanego im augustowianina i sprawdzić, czy rower stanowi jego własność.
- Z ustaleń poczynionych przez funkcjonariuszy wynikało, że jednoślad na pewno nie jest własnością mężczyzny. W związku z tym policjanci zabezpieczyli rower do wyjaśnienia sprawy. Następnego dnia do Komendy Powiatowej Policji w Augustowie zgłosił się inny mężczyzna, który poinformował funkcjonariuszy o kradzieży jednośladu. Podczas sporządzania dokumentacji okazało się, że chodziło o ten sam rower, który dzień wcześniej został zabezpieczony przez policjantów – informuje augustowska policja.
Jednoślad został zwrócony właścicielowi, a 48 – letni augustowianin będzie teraz musiał wyjaśnić, jak wszedł w jego posiadanie.
Z kolei w środę kamery Straży Miejskiej w Suwałkach uchwyciły kradzież roweru w rejonie skrzyżowania Utraty z ul. Dwernickiego. Sprawca około 16.00 zabrał rower spod znajdującego się tam lokalu gastronomicznego.
- Przemieszczającego się ulicami Utrata, Dwernickiego, pasaż Grande Synthe złodzieja obserwował obsługujący monitoring strażnik miejski. Funkcjonariusz na bieżąco informował o położeniu mężczyzny dyżurnego suwalskiej Policji. Dzięki temu sprawca został ujęty, a rower odzyskany – informuje suwalski Urząd Miasta.