W województwie podlaskim silny wiatr pozbawił prądu kilka tysięcy gospodarstw. Najgorzej jest w okolicy Bielska Podlaskiego, Siemiatycz i Łomży. W Suwałkach i Augustowie nie jest aż tak źle.
Chociaż strażacy wyjeżdżali kilka razy, nikomu nic się nie stało.
Na ternie powiatu suwalskiego najczęściej usuwali przewrócone na drogi drzewa.
- Wyjeżdżaliśmy kilka razy. Wiatr poprzewracał drzewa na drogi w Koniecborze i Bakaniuku w gminie Raczki i w Matłaku w gminie Bakałarzewo. W miejscowości Szkocja woda zalała jedną z posesji. Ma to związek w wybudowaną obwodnicą Augustowa. Najprawdopodobniej takie sytuacje, będą się tam powtarzały. Zawiadomiliśmy Generalną dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad oraz przedstawiciela gminy Raczki – mówi dyżurny suwalskiej straży pożarnej.
Strażacy z Augustowa mówią, iż było raczej spokojnie.
- Podjęliśmy trzy interwencje: jedną na terenie Augustowa – około 0.30 usuwaliśmy z ulicy drzewo oraz dwie w Nowince – około 3.20 i 5.30 – mówi dyspozytor augustowskiej straży pożarnej.
Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych Zespół w Białymstoku wydało komunikat, z którego wynika, że na stacji meteorologicznej w Suwałkach o godzinie 5.00 został zanotowany poryw wiatru zachodniego o sile 76 km/h. Godzinę wcześniej - 86 km/h. Według prognoz naa obszarze województwa nadal będzie wiał silny zachodni wiatr o średniej prędkości 30 - 45 km/h, w porywach osiągający 90 km/h.
Fot. OSP Raczki
(just)