Funkcjonariusz Straży Granicznej z placówki w Rutce – Tartak na jednej z kontrolowanych lawet w Budzisku znaleźli skradziony motocykl.
Dwaj Polacy, którzy go wieźli tłumaczyli, że odebrali motor z Finlandii i mieli dostarczyć na prośbę znajomego. Tymczasem okazało się, że roczne suzuki GSX1300R zostało we wrześniu skradzione w Polsce. Jeśli zatrzymani mężczyźni mówią prawdę, oznacza to, że motocykl skradziono w Polsce, wywieziono do Finlandii i z powrotem próbowano go sprzedać w kraju. Wartość motocykla oszacowano na około 50 tys zł .