13.02.2024

Sprawa suwalskiego oddziału PKS. Nadzwyczajna sesja sejmiku pełna emocji, ciąg dalszy za tydzień

Odwołany w końcu stycznia dyrektor suwalskiego oddziału PKS Nova Jarosław Żaborowski i grupa broniących go pracowników, ale też pracownicy innych oddziałów tej spółki będący „murem za prezesem” Marcinem Doliaszem uczestniczyli w nadzwyczajnej sesji sejmiku województwa podlaskiego.

Została ona zwołana na wniosek ośmiorga opozycyjnych radnych Koalicji Obywatelskiej i PSL-u domagających się przywrócenia do pracy Jarosława Żaborowskiego, który jest chroniony jako szef związków zawodowych, informacji o sytuacji Podlaskiej Komunikacji Samochodowej Nova S.A i odwołania jej prezesa, Marcina Doliasza, a także oddzielenia suwalskiego oddziału.

Dymisji prezesa, który na sesji się nie pojawił, domaga się też radny Prawa i Sprawiedliwości, wiceprzewodniczący sejmiku Romuald Łanczkowski. Zachowanie prezesa, który wysłał ludzi po godzinach pracy z transparentem „Murem za prezesem” określił on jako haniebne. – Wnoszę o to, żebyśmy jako radni zaapelowali do zarządu województwa, żeby został odwołany ze stanowiska prezesa pan Doliasz, który nie radzi sobie z tą spółką i doprowadził do głębokiego konfliktu, do podziału, który powinien zostać zasypany.

Marszalek województwa Artur Kosicki na nadzwyczajnej sesji i kilka godzin przed nią, na konferencji prasowej, mówił o stabilnej sytuacji finansowej PKS Nova, o poprawiającym się wyniku finansowym spółki, zaprzestaniu wyprzedaży części majątku i rosnącej liczbie nowych autobusów.

- Wszystko idzie w dobrym kierunku i nie widzimy potrzeby odwoływania obecnego prezesa Marcina Doliasza, czego domagają się związkowcy - mówił na konferencji marszałek. - Oceniamy działania prezesa pozytywnie, podobnie jak rada nadzorcza i większość załogi, bo stanowisko, które zaprezentował związek z Suwałk, to 5 proc. załogi całego PKS-u - dodał.

Marszałek powtarza, że nie byłoby tego całego konfiktu, nie byloby problemu, gdyby prawie osiem lat temu ówczesny zarząd województwa, złożony z działaczy PSL i Platformy Obywatelskiej nie zdecydował o wszczęciu proceduryu w sprawie połączenia PKS-ów Suwałki, Łomża, Siemiatycze, Zambrów i Białystok w jedna spółkę.

- Pani teraz nie powinna w ogóle się w tej sprawie wypowiadać – Artur Kosicki zwracał się do byłej członkini zarządu, radnej Anny Naszkiewicz, która wystąpiła do niego z interpelacją zawierająca szereg pytań i była jedną z inicjatorek zwołania nadzwyczajnej sesji.   

Załoga suwalskiego oddziału, który wypracowuje zyski, czuje się poszkodowana, przekonuje, że kierowane są one do centrali, a do Suwałk trafiają wysłużone autobusy. Postuluje odłączenie się od PKS Nova i powrót do funkcjonowania jako samodzielna spółka.

Na nadzwyczajnej sesji ustalono, że to nie zarząd województwa, który chciał zlecić kosztem 150 tys. zl zewnętrznej firmie analizę zasadności wydzielenia suwalskiego oddziału, ale cały sejmik podejmie decyzję w tej sprawie.

- Skieruję na sejmik wniosek o zaopiniowanie zasadności takiego wydatku – zapewnił marszałek Artur Kosicki. - Wtedy wszyscy radni o tym zdecydują. To uczciwa sytuacja. Nie będzie później niejasności, że ktoś jest niby „za”, ale w sumie to „przeciw”. Na najbliższym posiedzeniu, 19 lutego każdy się wypowie. A związkowcy z suwalskiego oddziału będą mieli czarno na białym wynik głosowania.

W najbliższy poniedziałek, juz na zwyczajnej sesji sejmiku, ciąg dalszy dyskusji o PKS Nova.

Wojciech Drażba

Fot. UMWP

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
11.28.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
27.11.2024

Szukam pracy

Dodaj nowe ogoszenie