Strażnik graniczny zachował się jak rasowy policjant. Kierowcy trudno było trzymać się prawego pasa

Funkcjonariusz z Placówki Straży Granicznej w Gołdapi w czasie wolnym od służby, zatrzymał pijanego kierowcę. Mężczyzna miał prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

W niedzielę, 22 sierpnia funkcjonariusz Straży Granicznej na jednej z dróg w powiecie oleckim zauważył kierowcę osobowego daihatsu, który miał wyraźne problemy z jazdą prawym pasem ruchu. Mężczyzna poruszał się środkiem, a nawet lewą stroną jezdni. Stwarzał zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych uczestników ruchu.

Strażnik graniczny wyprzedził 58-latka i wymusił na kierowcy zatrzymanie pojazdu na poboczu. W ten sposób funkcjonariusz SG udaremnił mieszkańcowi powiatu suwalskiego dalszą jazdę. Mężczyzna został przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu i okazało się, że miał prawie 2,5 promila.

Funkcjonariusz z Placówki Straży Granicznej w Gołdapi przekazał pijanego kierowcę policjantom z KPP Olecko, którzy prowadzą dalsze czynności w sprawie.

Źródło: WMOSG