Na początek gwiazdy polskiego rocka i popu w wydaniu bluesowym, a na zakończenie, poza oficjalnym programem, kobiece gwiazdy światowego i europejskiego bluesa z USA i Finlandii.
Najważniejsze, że topowe suwalskie wydarzenie wróci już bez pandemicznych obostrzeń. Wypełnią się miejscowe i okoliczne hotele, pensjonaty, ośrodki wczasowe,, puby, kluby i restauracje, no i przede wszystkim centrum miasta, ze scenami na ul. Kościuszki, w Parku Konstytucji 3 Maja, na Placu Konopnickiej, na ul Chłodnej oraz, po raz pierwszy na bulwarach nad Czarna Hańcza przy Galerii Stara Łaźnia.
Będziemy mieli do czynienia z ograniczeniem wynikającym z tego, że tegoroczna 15. edycja realizowana będzie w ramach projektu „Suwałki Blues Festival – czynnik rozwoju społecznego i gospodarczego miasta Suwałk” przy wsparciu udzielonym przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię w ramach funduszy EOG. Projekt zyskał dofinansowanie w 2020 roku, miał być wdrożony w ubiegłym, ale Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ze względu na pandemie, zgodziło się przesunąć wykonanie o rok. Coś za coś, dzięki pieniądzom z tzw. mechanizmu norweskiego, od 7 do 9 lipca w Suwałkach oklaskiwać będziemy gwiazdy tylko z trzech państw: Polski, Norwegii i Litwy.
- Ten projekt wymusił, byśmy utrzymując wypracowany przez lata wysoki poziom, sięgnęli po coś oryginalnego – mówił podczas konferencji prasowej przedstawiającej wykonawców redaktor Jan Chojnacki, od początku związany z suwalskim festiwalem członek rady programowej imprezy, dziennikarz kiedyś radiowej Trójki, a dzisiaj Radia Nowy Świat.
Pierwszym efektem starań Jana Chojnackiego i Bogdana Topolskiego, dyrektora artystycznego Suwałki Blues Festivalu będzie czwartkowy koncert „Blues mieszka w Polsce”. Tytuł zapożyczony z utworu Nocnej Zmiany Bluesa i Sławka Wierzcholskiego, obok którego wystąpią Krzysztof Cugowski, wokalista legendarnej Budki Suflera, Małgorzata Ostrowska, wokalistka legendarnej grupy Lombard, Kasia Kowalska oraz Lora Szafran i Łukasz Gorczyca.
- Dopięciem niepowtarzalnego, bo z programem „tylko na raz” czwartkowego koncertu będzie sobotni wieczór, podczas którego wystąpi Śląska Grupa Bluesowa z udziałem najlepszych polskich muzyków – informuje Jan Chojnacki.
Samych najlepszych, jak zapewnia Bogdan Topolski, wydeleguje do Suwałk największy norweski, jeden z największych w Europie Notodden Blues Festival, na którym wzorowała się suwalska impreza. Norwegów będą reprezentować Knut Reiersrud, Reidar Larsen czy Notodden Blues Band.
- Jeżeli chodzi o naszych sąsiadów, to zaprzyjaźnieni z nami litewscy wykonawcy gościli u nas także w poprzednich latach – przypomina Bogdan Topolski. – W tym roku wystąpią Blues Makers czy Rob & Belkin Band.
Wróci Suwalki Blues Drift , parada motocykli połaczona z konertem na mobilnej platformie, wróci rajd samochodów Mazda, koncert Polish Blues Challenge oraz warsztaty muzyczne.
Kobiece gwiazdy w Suwałki Arenie
Po raz pierwszy jedną z aren Suwałki Blues Festivalu, ale już poza dofinansowanym projektem, będzie hala widowiskowo-sportowa Suwałki Arena. W niedzielny wieczór, od godz. 18 do 22, odbędzie się w niej biletowany koncert Ladies Night. Na początek wystąpia trzy dziewczyny z polskiej grupy Ornery Broad, potem najwieksza europejska gwiazda Erja Lyytinen z Finlandii i na zwieńczenie imprezy gitarzystka i wokalistka Shemekia Copeland, lauretka nagród Grammy, która w tę sobotę jest gwiazda nowojorskiego koncertu w siedzibie ONZ poświęconego światowemu Dniu Jazzu. Publiczność w Suwałki Arenie będzie miała zagwarantowane wysokiej skali i klasy doznania muzyczne i estetyczne.
- Od 7 do 10 lipca odbędzie się 10 koncertów plenerowych na scenach głównych, 20 koncertów plenerowych na mniejszych scenach oraz 5 koncertów w ramach Polish Blues Challenge 2023 kwalifikacji do European Blues Challenge 2023 – opowiada Ignacy Ołów, dyrektor Suwalskiego Ośrodka Kultury. - Kampanię promocyjną prowadzimy w 17 miastach, w rozgłośniach polskich i litewskich, w prasie i telewizji.
Miarą poziomu muzycznego będzie liczba gości z kraju i zagranicy, którzy przez te cztery lipcowe dni odwiedzą Suwałki – mówi Bogdan Topolski. – Już dzisiaj słyszymy o dużym zainteresowaniu zarówno ze strony publiczności, jak i muzyków, którzy chcą u nas wystąpić.
Już od 15 lat Suwałki Blues Festival promuje miasto, ale też cały region. Przypomniał o tym reprezentujący marszałka województwa radny Paweł Wnukowski. Samorząd województwa jest jednym ze sponsorów, bez których organizacja przeprowadzenie imprezy na tak wysokim poziomie muzycznym i organizacyjnym nie byłoby możliwe.
Wojciech Drażba
