Po pokonaniu problemów związanych z procedurami celnymi, dzisiaj do ukraińskiego Tarnopola ma dotrzeć transport humanitarny z zaprzyjaźnionych Suwałk.
Podczas dzisiejszej nadzwyczajnej sesji suwalskiej Rady Miejskiej, za okazaną pomoc zdalnie dziękował wszystkim miastom partnerskim mer Tarnopola Serhij Nadał (na górnym zdjęciu). Jak opowiadał, do bezpiecznego obecnie Tarnopola z miejsc ogarniętych wojenną pożogą dotarło już 10 000 osób.
Do Suwałk, jak szacują władze miasta i Stowarzyszenie Związek Ukraińców w Suwałkach, trafiło około 300 uchodźców (to głównie matki z dziećmi), część z nich tranzytem. Od wtorku tymi podróżującymi dalej, do państw bałtyckich, przez 24 godziny na dobę, na dworcu PKP i w razie potrzeby PKS, mają opiekować się strażnicy miejscy.
- Przez podstawowy punkt zbiorowego zakwaterowania, hostel Wigry od ubiegłego poniedziałku przewinęło się około 100 osób – wyliczał Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk. – Dzisiaj przebywają w nim 54 osoby (30 dorosłych i 24 dzieci), w hotelu Szyszko 9 osób i w Domu Studenta – 7. Liczymy się z tym, że ta skala będzie większa, ale wojewodzie podlaskiemu zgłosiliśmy około 600 miejsc i myślę, że ta liczna spokojnie wystarczy.
- A moim zdaniem, panie prezydencie, już w końcu tego tygodnia te miejsca będą zajęte – mówiła Anna Samoilenko, przewodnicząca Związku Ukraińców w Suwałkach, która przy każdej okazji przede wszystkim dziękuje suwalczanom za każde wsparcie. Kierowana przez nią organizacja, mieszcząca się w nowej siedzibie przy ul. Kościuszki 71, wzięła na siebie duży ciężar rozwiązywania najpilniejszych problemów, z jakimi borykają się uciekający przed wojną rodacy. Zajmuje się transportem, prowadzi bazę miejsc noclegowych i ofert pracy.
- Myślę, że pobyt Ukraińców tutaj potrwa długo. Dlatego najważniejsze są mieszkania i praca – mówi Anna Samoilenko. – Do naszego punktu trafiło 80 soób, w tym 35 dzieci. Dzisiaj mamy 100 ofert zamieszkania.
Wolontariuszki dyżurujące przy infolinii po części wyręczy uruchomiona dzisiaj w języku polskim i ukraińskim strona internetowa www.suwalkipomagaja.pl. Ukraińcy mogą zgłaszać tu swoje potrzeby, a Polacy zamieszczać oferty pomocy.
Podjęcie pracy, pomoc medyczna, założenie konta w banku, nauka. Wiele życiowych spraw ma ułatwić przyjęcie jeszcze w tym tygodniu przez Sejm specustawy, dzięki którym uchodźcy wojenni będą mogli występować o nadanie numerów PESEL, a osoby które udzielą im dachu nad głową – pomoc finansową w wysokości 1200 zł miesięcznie (40 zł za „osobodzień”).
Dzisiaj propozycje pracy złożyło 4-5 suwalskich firm. Już teraz ponad 10 ukraińskich dzieci w wieku 2-18 lat wyraziło chęć uczęszczania do przedszkoli i szkół podstawowych oraz średnich. Obecnie zajęcia dla najmłodszych proponuje Suwalski Ośrodek Kultury, a Biblioteka Miejska sonduje możliwości zorganizowania dla Ukraińców nauki języka polskiego.
W pomoc włączyły się organizacje, parafie. Dary gromadzone są w hali Suwałki Arena, skąd do magazynu wojewódzkiego wyjechał już 3 transporty potrzebnych na Ukrainie rzeczy i sprzętu.
Nie wiedzieć dlaczego nie na granicę z Ukrainą, ale do Suwałk dotarły dzisiaj dary z Hanoweru. Transporty, na prośbę Czesława Renkiewicza, organizują zaprzyjaźnione z Suwałkami niemieckie Waren i francuskie Grande-Synthe.
Na poniedziałkowej sesji radni przyjęli za to zaproponowaną przez prezydenta uchwałę o zerwaniu współpracy z rosyjskim Czerniachowskiem. Jednogłośnie uchwalili stanowisko, w którym potępili agresję Rosji na Ukrainę i wyrazili solidarność z Narodem Ukraińskim.
WD