Gęsta mgła nie odstraszyła sześćdziesięciu wędkarzy, którzy w niedzielny poranek zjawili się nad brzegiem jeziora Bolesty. Po sześciu godzinach wędkowania okazało się, że jeden dobry okaz wystarczy, aby powalczyć o tytuł najlepszego wędkarza.
- Do komisji sędziowskiej zgłoszono w sumie dwanaście szczupaków oraz szesnaście okoni - relacjonuje Marcin Halicki z Gminnego Ośrodka Kultury w Raczkach.
Najlepszym wędkarzem zawodów okazał się Bogdan Skowroński, któremu na łodzi towarzyszył syn Daniel.
- Zgłosił komplet szczupaków. Były to dwie sztuki o łącznej masie 2,758 kg - wyliczają organizatorzy.
Na drugim miejscu uplasował się Jan Kulbacki, który złowił szczupaka i okonia o łącznej masie 2,627 kg. Sam szczupak ważył 2,56 kg i dał wędkarzowi zwycięstwo w kategorii ryb drapieżnych.
Najokazalszego okonia złowił Wiesław Grzyb. Jego okaz ważył 0,343 kg. Trzecie miejsce w turnieju zajął Kazimierz Hećman, który wyciągnął z wody szczupaka o masie 1,226 kg.
W zawodach uczestniczyły też dwie miłośniczki wędkowania. Jednak ani Krystynie Majewskiej, ani Joannie Pisarewicz nie udało się upolować okazu, które dałoby się wyróżnić nagrodą.
Po zażartej walce uczestnicy turnieju spotkali się na biesiadzie wędkarskiej.
- Dzięki pomocy wędkarzy z Koła Wędkarskiego RAK, większość ryb w dobrej kondycji wróciła do wody - podkreślają organizatorzy i zapowiadają, że kolejne zawody odbędą się w maju przyszłego roku.
(mkapu)
fot. Katarzyna Olfier-Halicka
[19.09.2014] Po szczupaki nad Bolesty. Już w niedzielę wielki turniej