Dzielnicowy gminy Sejny wraz z kolegą z patrolu przeprowadzili niecodzienną interwencję. Pomogli mężczyźnie, który jak się później okazało, miał atak cukrzycowy. Dzięki czujności mieszkanki miasta i właściwej reakcji mundurowych, mężczyzna szybko trafił pod opiekę lekarza.
Wczoraj popołudniu sejneńscy policjanci patrolowali ulice miasta.
W pewnym momencie podeszła do nich kobieta. Powiedziała, że w samochodzie zaparkowanym na parkingu w centrum miasta przebywa mężczyzna, który może potrzebować pomocy. Mundurowi natychmiast podbiegli we wskazane miejsce.
- Po otwarciu drzwi auta zauważyli mężczyznę siedzącego na miejscu kierowcy, który był blady, miał nieregularny oddech, a kontakt z nim był utrudniony. Funkcjonariusze bezzwłocznie wezwali karetkę pogotowia, jednoczesnie kontrolując funkcje życiowe mężczyzny. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził atak cukrzycowy. Dzięki czujności mieszkanki miasta i szybkiej reakcji mundurowych mężczyzna w porę trafił pod opiekę lekarza - informuje sejneńska Policja.