Mamy 6 274 nowe przypadki zakażenia koronawirusem i 75 zgonów - poinformowało w sobotę Ministerstwo Zdrowia. Najwięcej zainfekowanych przybyło na Lubelszczyźnie (1446), Mazowszu (1254) i w Podlaskiem (539).
Tydzień temu, 16 października, resort zdrowia informował o 3 236 nowych przypadkach i 44 zgonach.
Dzisiejszy medunek mówi, że na COVID-19 zmarło 17 osób, a z powodu współistnienia tej choroby z innymi schorzeniami zmarło 58 osób.
Hospitalizowanych jest 4 559 osob, w tym 399 podłączonych jest do respiratorów.
Na kwarantannie przebywa dzisiaj 194 705 osób.
Jeżeli chodzi o nasze województwo, w którym uruchamiony został już drugi szpital tymczasowy, a liczbę covidowych łóżek zwiększono w Suwałkach, Mońkach i Hajnówce najwięcej zakażonych przybyło w Białymstoku - 224 oraz powiecie białostockim - 103 i 2 zgony. W Suwałkach zanotowano 23 zakażenia, a w powiecie suwalskim - 6. W powiecie augustowskim mamy 16 nowych infekcji i 2 zgony, a w sejneńskim 10 zakażeń.
Ostatniej doby w kraju wykonano 52 tys. testów oraz 74 200 szczepień. Liczba w pełni zaszczepionych wynosi 19 818 102.
W Podlaskiem w pełni zaszczepionych jest tylko 42 proc. mieszkańców. Wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski wraz z przedstawicielami środowiska medycznego i inspekcji sanitarnej apeluje do mieszkańców regionu, by zaangażowali się w przeciwdziałanie pandemii - skorzystali z możliwości zaszczepienia się oraz przestrzegali zasad DDM - dystans, dezynfekcja, maseczka. Od czwartku w Podlaskiem rozpoczęły się kontrole obiektów handlowych.
Pod apelem podpisali się: wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski, p.o. Podlaskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego Ewa Jakubowicz, wojewódzki konsultant w dziedzinie epidemiologii prof. Joanna Zajkowska, wojewódzki konsultant w dziedzinie chorób zakaźnych dr n. med. Jolanta Ostrowska oraz dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku dr hab. n. med. Jan Kochanowicz w imieniu dyrektorów szpitali.
- Chcemy zaapelować do mieszkańców naszego województwa za pośrednictwem różnego rodzaju środowisk i instytucji, abyśmy wszyscy jeszcze bardziej włączyli się w proces szczepień i bardzo poważnie podeszli do przestrzegania zasad związanych z obostrzeniami sanitarnymi - mówił na czwartkowej konferencji prasowej wojewoda Bohdan Paszkowski. - Nie chcemy, aby przez trudną sytuację epidemiczną, która głównie jest spowodowana zbyt małą liczbą zaszczepionych, nasze placówki opieki zdrowotnej były przepełnione osobami wymagającymi hospitalizacji, co się wiąże z tym, że coraz więcej miejsc w szpitalach będzie musiało być przeznaczonych dla pacjentów covidowych - dodał.
- W tej chwili kończą się nam miejsca w szpitalu tymczasowym przy ul. Żurawiej w Białymstoku, dlatego uruchamiamy szpital tymczasowy w hali sportowej, gdzie będziemy umieszczali pacjentów w lżejszym stanie, ponieważ warunki hospitalizacji są tam gorsze - poinformował dr hab. Jan Kochanowicz, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.
Dyrektor zuważył również, że większość pacjentów w szpitalach to osoby niezaszczepione, które wcześniej nie chorowały i stan wielu z nich jest ciężki.
- COVID-19 nie jest zwykłą grypą, jak twierdzi wiele osób, która „ustępują w ciągu kilku dni i nie pozostawia żadnych następstw”. Tak nie jest. Owszem – część osób rzeczywiście przechodzi COVID łagodnie, ale zdarza się też, że zakażenie przebiega pod postacią ciężkiego zapalenia płuc z dusznością, z omdleniami, z zaburzeniami rytmu serca i tacy pacjenci nie powinni długo czekać w domu, jeżeli mają objawy choroby, tylko zgłaszać się do swojej poradni rodzinnej - apelowała dr Jolanta Ostrowska, wojewódzki konsultant w dziedzinie chorób zakaźnych.
Wykonanie testu diagnostycznego w kierunku COVID-19 pozwoli już na wczesnym etapie zidentyfikować zachorowanie i sprawić, że pacjenci otrzymają specjalistyczną pomoc szybciej. Najważniejsze jest jednak zapobieganie zachorowaniu, a to jest możliwe tylko dzięki szczepieniom. W województwie podlaskim jest jeden z najniższych w kraju wskaźników liczby zaszczepionych mieszkańców.
- Epidemia dotyczy nas wszystkich i dopóki mamy osoby wrażliwe na zakażenie, będzie się rozwijać, stąd nasz apel o to, aby osoby, które się jeszcze zastanawiają, wahają się – żeby zweryfikowały swoje podejście do szczepień i zdecydowały się na to szczepienie, dlatego, że w ten sposób pokonamy epidemię szybciej - mówiła prof. Joanna Zajkowska, wojewódzki konsultant w dziedzinie epidemiologii. - Jeżeli ktoś z Państwa ma wątpliwości z powodu własnych obiekcji zdrowotnych, zawsze proszę się skonsultować z lekarzem, poradzić się, czy to szczepienie jest możliwe. Zapewniam Państwa, że w wielu przypadkach naprawdę można się szczepić - przekonywała konsultant.
Ważną bronią w walce z epidemią jest również dyscyplina społeczna. Mimo że liczba zakażeń koronawirusem wzrasta - wiele osób nie stosuje się do obostrzeń sanitarnych, które nadal obowiązują.
- Nie zachowujemy zasady dezynfekcji, dystansu, nie zakładamy maseczek. Od dzisiaj inspekcja sanitarna razem z policją będzie wzmagała kontrolę w obiektach handlowych, ponieważ liczba zakażeń wykazywana w ostatnich dniach to również skutek nieprzestrzegania zasad sanitarnych w takich miejscach - mówiła p.o. Podlaskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego Ewa Jakubowicz.
Od 4 marca ub.r., gdy wykryto w Polsce pierwsze zakażenie SARS-CoV-2, potwierdzono 2 968 200 zakażeń. Zmarły 76 434 osoby z COVID-19. Wyzdrowiało 2 683 645 zakażonych.