Do tragicznego pożaru doszło w nocy z soboty na niedzielę na Osiedlu II w Gołdapi. Nie udało się uratować 55-letniego mężczyzny, do szpitala trafiła starsza kobieta.
Zgłoszenie o pożarze gołdapscy strażacy otrzymali dokładnie i 1:13 w nocy.
Gdy dojechali na miejsce, w oknie na poddaszu dwurodzinnego budynku było już widać ogień. Palił się pokój na poddaszu. Pięć osób z budynku wyszło na zewnątrz. W środku pozostał 55 letni mężczyzna. Strażacy mieli trudności z jego odnalezieniem, ponieważ wewnątrz panowało bardzo duże zadymienie. Mężczyzna został wyniesiony z płonącego pokoju. Strażacy podjęli akcję reanimacyjną, ale nie udało się go już uratować. Mężczyzna najprawdopodobniej uległ zaczadzeniu. Do szpitala pogotowie odwiozło także 86-letnią kobietę. Dokładne okoliczności pożaru wyjaśnia policja.