Uciekający nocą przed kontrolą drogową mężczyzna na łuku drogi w okolicach Białowieży stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo. Jak się okazało nie zatrzymał się, bo przewoził osoby po nielegalnym przekroczeniu granicy.
Około godziny drugiej w nocy patrol Straży Granicznej z Białowieży przystąpił do kontroli drogowej pojazdu marki Nissan Note na gdańskich tablicach rejestracyjnych. Pomimo podawanych widocznych sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierowca nie zatrzymał się. Przyśpieszył i zaczął uciekać w kierunku Hajnówki. Natychmiast wszczęto pościg. Po około dwóch kilometrach kierujący na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Funkcjonariusze na miejsce wezwali służby ratownicze i zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Osoby poszkodowane w zdarzeniu udało się strażakom wydostać z pojazdu dzięki rozcięciu karoserii przy użyciu specjalistycznego sprzętu. Kierowcę i czterech pasażerów wezwane na miejsce karetki pogotowia zabrały do szpitali.
Kierującym pojazdem okazał się obywatel Polski, natomiast pasażerowie to Syryjczycy, którzy chwilę wcześniej nielegalnie przedostali się z terytorium Białorusi do naszego kraju. Mężczyźni byli w drodze na Zachód Europy.
To już kolejne w ostatnim czasie niebezpieczne zdarzenie na drodze, kiedy przewoźnicy/pomocnicy nielegalnych migrantów podejmują próbę ucieczki przed polskimi służbami. Swoim zachowaniem narażają na utratę zdrowia, a nawet życia nie tylko swojego i pasażerów, ale też innych uczestników ruchu drogowego.
Źródło: POSG