Po wystawieniu produktu na sprzedaż w Internecie dostajesz link, aby otrzymać płatność? Uważaj, to może być oszustwo! Ofiarą oszustów padła mieszkanka powiatu suwalskiego, która chcąc sprzedać ubranka dziecięce, straciła 3850 złotych.
Do suwalskich policjantów zgłosiła się 32-latka, która została oszukana w sieci.
Kobieta na jednym z portali ogłoszeniowych wystawiła na sprzedaż kombinezon i płaszczyk dziecięcy. Po kilku godzinach otrzymała wiadomość, że ktoś jest zainteresowany zakupem. Musiała jedynie podać swój adres e-mail. Po kilku minutach sprzedająca otrzymała wiadomość, w której był link z „otrzymaniem płatności”. Kobieta, przekonana, że pobierze pieniądze za transakcję, wybrała ikonę swojego banku. Następnie wpisała login, hasło, a nawet pesel, tym samym dając oszustom dostęp do swojego konta bankowego. Po kilku minutach sprzedająca zorientowała się, że zamiast otrzymać 95 złotych, z jej konta oszuści wypłacili 3850 złotych.
Policjanci apelują o ostrożność podczas sprzedaży czy zakupów za pośrednictwem Internetu.
Nigdy nie klikajmy w załączone linki i nie wpisujmy tam żadnych swoich danych, loginów i haseł do kont bankowych.
Pamiętajmy, że platformy handlowe chronią nas tylko wówczas, jeżeli cała transakcja przebiega na określonych przez nie zasadach.
Źródło: KMP w Suwałkach