W niewielkie wsi Boksze, w gminie, Puńsk, odsłonięto uroczyście pamiątkowy kamień ku pamięci Morisa Rosenfelda - żydowskiego poety urodzonego w tej wsi, a następnie jednego z ojców literatury jidysz w Ameryce.
Była to wspólna inicjatywa Ośrodka Kultur, Sztuk Pogranicze w Sejnach oraz gminy Puńsk.
161 lat temu, 28 grudnia 1862 roku w Bokszach Starych, niewielkiej osadzie leżącej nad jeziorem Boksze, wśród wzgórz Ziemi Sejneńskiej ( wówczas Gubernia Suwalska) urodził się Morris Rosenfeld (właśc. Mojsze Jankew Alter Chmielowski). Ten poeta i prozaik literatury jidysz, był jednym z pierwszych zawodowych pisarzy jidysz. Choć dzisiaj nieco zapomniany, wciąż jest autorem kanonicznym dla historii literatury jidysz. Zmarł w 1923 w USA.
Dziecko natury
W swojej twórczości Rosenfeld wprost wskazywał, że jego natchnienie i literacka wrażliwość miały swoje źródło w doświadczeniu przestrzeni i miejsca urodzenia. Warto zwrócić uwagę na ten obszar jego twórczości, w którym Rosenfeld jawi się jako poeta natury i wyraża związek swojej duszy i swego ducha z czasoprzestrzenią dzieciństwa i młodości.
Pochodził z rodziny rybaków, co stanowiło o oryginalności doświadczenia pisarza. Zawody gospodarskie jak rolnictwo, hodowla czy rybołówstwo nie były powszechne wśród Żydów. Również miejsce zamieszkania rodziny Chmielowskich było nietypowe, gdyż ówcześnie Żydzi osiedlali się głównie w dużych miastach i miasteczkach, tzw. sztetlach [jid. sztetl = miasteczko].
Jako że przestrzeń wsi, a co za tym idzie również bliskość przyrody, nie były powszechnym doświadczeniem żydowskim, dlatego też w literaturze żydowskiej można znaleźć stosunkowo niewielką reprezentację tekstów odnoszących się do wsi i natury.
Rosenfeld z głębokim emocjonalnym przeżyciem opisuje świat natury. Jak pisał w swojej autobiografii „W opisie scen natury, jak wierzę, nie potrzebuję niczego kopiować, gdyż [sam] jestem dzieckiem natury, na jej łonie zostałem zrodzony.”. Wątki te można odnaleźć zarówno w poezji jak i w prozie.
Poeta robotniczy
Morris Rosenfeld opuścił Suwalszczyznę w roku 1882, w wieku 20 lat. Wraz z żoną Asną Bejlą i córką Dorą, osiedlił się najpierw w Londyńskiej dzielnicy robotniczej East End, by po trzech latach wyjechać do Nowego Jorku. Zarówno w Anglii, jak i w Ameryce pracował, tak jak większość emigrantów, w sweatshopach. Już wtedy, siedząc przy maszynie do szycia w warsztacie krawieckim układał wiersze, a do nich melodie. Jego pieśni nawiązujące do trudów i smutków robotniczego życia wędrowały z warsztatu do warsztatu na ustach robotników, często żyjąc już później własnym życiem.
Narażając się majstrowi spisywał te swoje wiersze na papierze po kanapkach i zanosił do redakcji czasopism, próbując je opublikować. Jako poeta debiutował na łamach Judiszer Folkscajtung [= jid. Żydowska Gazeta Ludowa] w roku 1886. Zostając pozytywnie przyjętym przez czytelników, wydał do roku 1897 własnym sumptem cztery tomy poezji. Rozgłos, jaki osiągnęła wówczas jego twórczość, był tak duży, że krawiec-poeta został zauważony przez profesora slawistyki na Harvardzie, Leo Wienera, popularyzatora literatury jidysz.
Rosenfeld zapamiętany został przede wszystkim jako poeta robotniczy, wyraziciel losu imigrantów oraz poeta narodowy. Najbardziej znane i dostępne w przekładach na wiele języków są jego utwory liryczne o tematyce robotniczej jak np. „Majn rue plac” [= jid. Moje spokojne miejsce], „Majn jingele” [= jid. Mój chłopczyk], „A trer afn ejzn” [= jid. Łza na żelazku] wyrażające utrudzenie i sprzeciw wobec wyzysku milionów robotników.
W swoim czasie pieśni te śpiewało całe nowojorskie East Side, które pod koniec XIX wieku stało się domem dla imigrantów napływających masowo, przede wszystkim z Europy Wschodniej. Do dziś wiele z tych pieśni jest wykonywanych i wciąż tworzone są ich nowe adaptacje muzyczne.
"Tutejszy. Suwalskie korzenie Morisa Rosenfelda" - książka Agaty Ganczarskiej już w księgarni Pogranicza w Sejnach
O poecie z naszych stron przypominać będzie nie tylko obelisk, ale i książka o nim. To jest pierwsza polska biografia kanonicznego jidyszowego pisarza, Morrisa Rosenfelda ukazała się w księgarni Pogranicza pod koniec czerwca 2023.
Autorką jest Agata Ganczarska – literaturoznawczyni, tłumaczka i biografistka. Absolwentka Katedry Judaistyki im. Tadeusza Taubego Uniwersytetu Wrocławskiego i pracowniczka Zakładu Narodowego im. Ossolińskich. We wrześniu 2022 r. obroniła pracę magisterską poświęconą twórczości Morrisa Rosenfelda.
„Tutejszy – czyli skąd? Morris Rosenfeld większość życia spędził w USA, ale za ojczyznę swojej wyobraźni poetyckiej uznawał Boksze – niewielką wioskę na Suwalszczyźnie, w której przyszedł na świat w żydowskiej rodzinie rybaków. W wierszach i prozie, pisanych w jidysz, powracał do tej krainy pagórków i jezior. Opisywał naturę bliską, swojską i domową, osnutą nostalgią. To tęsknota za rajem utraconym.”
„Tutejszy” jest pierwszą polską biografią kanonicznego jidyszowego pisarza, Morrisa Rosenfelda (1862-1923), uzupełnioną w stosunku do istniejących tekstów biograficznych o nieznane wcześniej fakty z życia pisarza, takie jak zupełna zmiana tożsamości. Jako jeden z pierwszych tworzących w języku jidysz zawodowych pisarzy, Rosenfeld wpisał się do kanonu literatury jidysz przede wszystkim swoimi niezwykle popularnymi pieśniami robotniczymi i narodowymi, które do dziś funkcjonują w kulturze popularnej. Większa część twórczości Rosenfelda, która w rzeczywistości jest bardzo zróżnicowana treściowo i gatunkowo, została zapomniana. Książka „Tutejszy” jest próbą ukazania Rosenfelda w innym świetle niż dotychczas – przez pryzmat związku z miejscem urodzenia, ukazując, jaki wpływ miała suwalska natura na kształtowanie wyobraźni twórczej poety – czytamy na stronie Ośrodka Pogranicze.
WYG
Źródła i fot: Ośrodek Pogranicze w Sejnach; Zakład Narodowy im. Ossolińskich; Wikipedia