Konkurs na stanowisko dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przyciągnął wielu chętnych z całej Polski. I to mimo wyjątkowo krótkiego czasu na zgłaszanie kandydatur. Teraz Zarząd Województwa powoła komisję, które wybierze najciekawszą ofertę.
- Zainteresowanie konkursem na stanowisko dyrektora WOSiR Szelemnt jest dość duże - wyjaśnia Bartłomiej Andruk. Zdaniem dyrektora Departamentu Edukacji, Sportu i Turystyki podlaskiego Urzędu Marszałkowskiego wiąże się to z faktem, że kryteria naboru nie były wyśrubowane. Pierwszym warunkiem, który postawiono kandydatom było posiadanie dyplomu wyższej uczelni. Preferowane kierunki to ekonomia, zarządzanie, prawo lub studia kierunkowe z zakresu sportu i turystyki. Konieczny był też co najmniej pięcioletni staż pracy. Ponadto potencjalny kandydat musiał przedstawić własną koncepcję funkcjonowania ośrodka.
- Nie możemy podać dokładnej liczby kandydatów, bo wciąż czekamy na zgłoszenia, które spływają do nas pocztą - wyjaśnia dyrektor Andruk. Chętni do pokierowania ośrodkiem mieli bowiem mało czasu na przesłanie swoich kandydatur. Czas między ogłoszeniem konkursu, a terminem do kiedy można było aplikować to tylko dziesięć dni. Zwykle Urząd Marszałkowski stosuje 30 dniowy okres naboru. Tak jest m.in. przy konkursie na stanowisko dyrektora suwalskiego Ośrodka Rehabilitacji.
- W przyszłym tygodniu Zarząd Województwa powoła komisję, która wyłoni najlepszego kandydata - tłumaczy przedstawiciel Departamentu Edukacji, Sportu i Turystyki. Dyrektor Andruk zapewnia też, że Urząd Marszałkowski chce jak najszybciej wybrać osobę, która pokieruje ośrodkiem.
(mkapu)