Nie będziemy z nikim się dogadywać. Jeżeli po najbliższych wyborach żadna z partii nie będzie w stanie utworzyć rządu, w następnych, przyspieszonych powalczymy o jeszcze lepszy wynik – deklarowali w Suwałkach działacze Konfederacji, która w sondażach zajmuje trzecie miejsce
- Ani nam bliżej do PiS-u, ani do Koalicji Obywatelskiej. Dzisiaj linia podzialu politycznego przedstawia się tak: Konfederacja kontra cała reszta partii - przekonywali.
Konfederacja zapewnia, że nie zabierze zasiłków wypłacanych dzisiaj przez rząd PiS. Zmodyfikuje je tak, by ludziom przestało opłacać się nie pracować. Obiecuje niższe i prostsze podatki, ułatwienia dla przedsiębiorców, uwolnienie handlu detalicznego, walkę z biurokracją.
Na spotkaniu z dziennikarzami w Suwałkach zaprezentowali się zajmujący 2. miejsce na wojewódzkiej liście do Sejmu RP Adrian Stankiewicz (poniżej od prawej), pochodzący z Augustowa przedsiębiorca, który ostatnio w Białymstoku był doradcą podatkowym oraz kandydat z naszego okręgu do senatu Adam Kiełczewski, także przedsiębiorca, burmistrz Grajewa w latach 2010-2014 (poniżej od lewej).
Pełną listę kandydatów z naszego województwa do Sejmu, którą otwiera Krzysztof Bosak, powinniśmy poznać 28 sierpnia Mają znaleźć się na niej trzy osoby z Suwałk.
WD
Fot. Suwalki24.pl