W niedzielę, 1 marca br., na Litwie odbyły się wybory samorządowe. O 1.524 mandaty radnych w 60 samorządach ubiegało się 15.149 kandydatów. Po raz pierwszy to sami mieszkańcy, a nie radni, wybierali merów (odpowiedniki polskich wójtów, burmistrzów, starostów). W wyborach na merów startowało 434 kandydatów. Na spisach wyborców widniało 2,54 mln uprawnionych do głosowania.
W wyborach uczestniczyły 23 partie polityczne i 58 komitetów obywatelskich. Akcja Wyborcza Polaków na Litwie, w koalicji z Aliansem Rosjan (AR), wystawiła około 500 kandydatów na radnych w 13 samorządach Litwy, w dziesięciu ubiega się o stanowisko mera. W poprzednich wyborach, przed czterema laty, AWPL startowała w 11 samorządach z 400 kandydatami. Przewodniczący AWPL Waldemar Tomaszewski, wskazywał, że na listach AWPL-AR byli Polacy, Rosjanie, Białorusini, Ukraińcy, Żydzi, Tatarzy i przedstawiciele innych mniejszości narodowych.
Najaktywniej głosowali mieszkańcy Druskiennik - w tym samorządzie aktywność wyborców przekroczyła 51 proc. W okręgu wileńskim najwyższa frekwencja była w rejonie święciańskim - 48,06 proc. W rejonie solecznickim głosowało 47,83 proc. wyborców, w rejonie trockim - 46,38 proc., w Wilnie - 45,11 proc., w rejonie wileńskim - 41,84 proc.
Już w pierwszej turze, obecni merowie polskojęzycznych rejonów: wileńskiego, Maria Rekść, oraz solecznickiego – Zdzisław Palewicz zostali ponownie wybrani. Palewicz zdobył 80 proc. poparcia, Rekść – 60 proc.
Nie będzie drugiej tury także w sąsiadujących z naszym regionem litewskich samorządach.
W Druskiennikach pozostaje na swoim stanowisku wieloletni mer socjaldemokrata Ričardas Malinauskas. Drugim przepięknym litewskim kurortem - Birštonas także nadal będzie rządziła socjaldemokratka Nijolė Dirginčienė
W mieście Olita zwyciężył były generalny komisarz policji Vytautas Grigaravičius
Rejonem Wiłkawiszki pokieruje socialdemokrata Algirdas Neiberka, a rejonem Łoździeje ponownie konserwatysta Artūras Margelis.
Miastem Mariampol też ponownie rządzić będzie socjaldemokrata Vidmantas Brazys.
W Wilnie, gdzie mniejszości narodowe stanowią ok. 30 proc. ogółu mieszkańców, trwała walka o wejście do drugiej tury między dotychczasowym merem A.Zuokas i W. Tomaszewskim. Ostatecznie wyborcy zdecydowali, że zmierzą się w niej liberał Remigijus Šimašius (zdobył 30 proc.) i A. Zuokas (18,2 proc.). Tomaszewski zdobył 17,9 proc. i przegrał z Zuokasem różnicą 1.100 głosów.
W Wilnie, według nieoficjalnych danych, w tamtejszej radzie układ polityczny będzie taki:
Liberałowie - 14 miejsc
AWPN - 11
Konserwatyści - 8
Związek Wolnej Litwy - 6
Socjaldemokraci - 4
„Litewski Spis” - 4
„Prawo i Porządek - 3
Według wstępnych (z godz.6 rano) danych, w wyborach samorządowych na Litwie zwyciężyli socjaldemokraci (ok.21 proc.). Kandydaci socjaldemokratów zwyciężyli także w I turze w 21 samorządach na 60, ale ich kandydaci nie dostali się do drugiej tury w żadnym z sześciu największych litewskich miast.
Drugie miejsce przypadło konserwatystom (ok.15 proc.), a trzecie liberałom ( 13 proc.). Partia Pracy zdobyła -10 proc poparcia, Związek Zielonych i Chłopów - 9 proc.; AWPL wraz z Aliansem Rosjan – 7 proc.; Prawo i Porządek – 6 proc.
Jan Wyganowski
fot suduvos gidas.jpg