Bohaterską postawą wykazał się jeden ze świadków wypadku drogowego, do którego doszło dziś przed 8.00 w Malinówce koło Bakałarzewa.
- Kierujący oplem vectrą jechał w stronę Suwałk. Najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwny pas ruchu, a następnie do rowu. Auto przewróciło się na dach i zapaliło się – mówi Eliza Sawko, oficer prasowy policji w Suwałkach.
- W środku znajdowały się dwie osoby, małżeństwo. Z pomocą poszkodowanym przyszedł przypadkowy świadek wypadku. Wyciągnął kobietę i mężczyznę z płonącego auta – dodaje Sawko.
Fot. KM PSP Suwałki