Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali pięciu mieszkańców województwa warmińsko-mazurskiego podejrzewanych o pranie pieniędzy pochodzących z nielegalnego handlu sterydami niewiadomego pochodzenia. Anaboliki były wysyłane do Ameryki Północnej, a pieniądze pochodzące z tego przestępstwa były legalizowane w Polsce. Zatrzymani mają na swoim koncie „pranie” kwot od 1,5 do 6,5 mln złotych. Sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu dwóch osób.
Funkcjonariusze olsztyńskiego CBŚP przy wsparciu antyterrorystów i policjantów KWP w Olsztynie, zatrzymali pięć osób z warmińsko - mazurskiego, które w ramach zorganizowanej grupy przestępczej w latach 2010-2012, zajmowały się legalizacją pieniędzy pochodzących z obrotu sterydami. Ich zadaniem było werbowanie i zatrudnianie słupów, którym dawano zarobić po wypłaceniu przez nich pieniędzy nadanych zagranicznymi przekazami pieniężnymi z USA. Funkcjonariusze ustalili, że w nielegalnym procederze brało udział blisko 100 osób.
Zatrzymani usłyszeli już zarzuty udziału w grupie przestępczej, jak i również zarzuty prania pieniędzy, sięgające od 1,5 do 6,5 mln zł. Wobec dwóch zatrzymanych osób sąd zastosował trzymiesięczny areszt, natomiast wobec trzech pozostałych zastosowano inne środki zapobiegawcze. Za udział w grupie przestępczej, jak i również ,,pranie pieniędzy” podejrzanym grozi od 8 do 10 lat pozbawienia wolności.
Sprawa swój początek miała w 2012 roku. Policjanci CBŚP przy współpracy funkcjonariuszy Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej i amerykańskiej DEA zabezpieczyli wówczas kilka tysięcy anabolików o wartości ok. 6 mln złotych. Niedozwolone środki znajdowały się w mieszkaniu i w samochodzie 30-latka. Mężczyzna został zatrzymany w warszawskim urzędzie pocztowym, w trakcie ich wysyłania do USA i Kanady. Zabezpieczone farmaceutyki nielegalnego pochodzenia miały być użyte do przyrostu masy mięśniowej, ale mogły także służyć w leczeniu chorób tarczycy, chorób nowotworowych czy nawet bezpłodności.
W ramach prowadzonego postępowania, nadzorowanego przez Prokuraturę Okręgową w Olsztynie 100 osób, zatrudnionych jako ,,słupy” zostało już oddzielnie skazanych przez Sąd Okręgowy w Olsztynie na kary do 2 lat pozbawienia wolności, kary grzywny i orzeczenie przepadku korzyści pochodzącej z przestępstwa. Policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań.
kom. Agnieszka Hamelusz