Od września, czyli od najbliższego poniedziałku, w życie wchodzą nowe przepisy nakazujące noszenie odblasków poza terenem zabudowanym. Za brak odblaskowego gadżetu grozi mandat.
Do tej pory z odblaskami musiały chodzić jedynie dzieci do 15. roku życia. Teraz wszyscy piesi, także osoby dorosłe, będą musiały posiadać przy sobie element odblaskowy.
Pieszy, który porusza się po ciemnej drodze bez odblasków, tak naprawdę jest niewidoczny. Kierujący jest w stanie zauważyć taką osobę dopiero z odległości 20 metrów, a to nie daje już szansy na reakcję. Natomiast, jeśli pieszy ma elementy odblaskowe, kierowca widzi go już z ponad 150 m.
Statystyki podlaskiej Policji wskazują, że okres jesienno–zimowy z uwagi na pogorszenie warunków pogodowych zwiększa zagrożenia na drogach i że to właśnie piesi stanowią w tym czasie grupę szczególnego ryzyka. Nieostrożne wejście na jezdnię, często wprost pod nadjeżdżający pojazd, przechodzenie w miejscu niedozwolonym, wejście na jezdnię przy czerwonym świetle, chodzenie nie prawidłową stroną drogi czy w końcu niedostateczna widoczność pieszego na drodze to główne przyczyny wypadków z udziałem tej grupy. W 2013 roku zaistniało 187 wypadków z udziałem pieszych, z czego 65 pieszych było sprawcami tych zdarzeń. W wyniku tych wypadków zginęły 23 osoby a 44 zostały ranne.
- Profilaktyka jest niezmiernie ważna. O konieczności noszenia odblasków będziemy kilkakrotnie przypominać. W szkołach i na ulicach Suwałk funkcjonariusze będę przeprowadzać specjalne akcje – mówi Eliza Sawko, oficer prasowy policji w Suwałkach.
Za brak elementu odblaskowego funkcjonariusze mogą ukarać mandatem od 20 do 500 złotych.