Odnalazła się 69-latka, która w niedzielne popołudnie zgubiła się na grzybach między Raczkami a Augustowem. Kobieta krążyła po lesie kilka godzin. Zanim poszukiwania na dobre się rozkręciły, staruszka odnalazła się w Mazurkach.
Trzy kobiety w niedzielne popołudnie wybrały się na grzyby w sąsiedztwie Świętego Miejsca. W sezonie w okolicach uroczyska nad Rospudą tłoczno jest od grzybiarzy. W pewnym momencie 69-latka odłączyła się od córki i jej teściowej.
Zniecierpliwione kobiety szukały na własną rękę, ale późnym wieczorem powiadomiły policję. Ta wezwała na pomoc strażaków z Suwałk. Na zgrupowaniu zebrali się też druhowie z Raczek i Suchej Wsi. Zanim jednak rozpoczęła się akcja poszukiwawcza, zagubiona odnalazła się w Mazurkach pod Augustowem.
- Kobieta oświadczyła, ze skręciła w złą ścieżkę w lesie i nie potrafiła wrócić do samochodu, którym przyjechała - relacjonuje rzecznik suwalskiej policji.
Mundurowi oddali 69-latkę pod opiekę córki. Nie wiadomo, czy i jakie grzyby udało się jej znaleźć.
(mkapu)