Od tej soboty, 12 sierpnia znowu można wędkować w Zalewie Arkadia. Aż do 4 września na połów ryb nie będą wymagane żadne zezwolenia.
- To taka swoista promocja – opowiada Waldemar Borysewicz, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji, który zarządza akwenem. – Jeszcze przed końcem wakacji, po rozmowach z kołami PZW i gospodarstwem rybackim, poinformujemy o nowych licencjach.
Właśnie do gospodarstwa rybackiego, na sprzedaż, trafiła niedawno część ryb odłowionych siecią w celach badawczych. Reszta została wpuszczona z powrotem do wody.
- Ryby w Arkadii jest naprawdę sporo, i to różnorodnej – przekonuje dyrektor OSiR. – Jest sandacz, szczupak, okoń, karp, płoć.
Głównie drapieżnymi gatunkami akwen zostanie zarybiony jesienią. Dzięki nim, woda w zalewie jest czystsza. Przypomnijmy, ze w ubiegłym roku opanowały ją sinice, przez które na Arkadii obowiązywał zakaz kąpieli, a tej wiosny zabroniono połów, zanęcania ryb oraz dokarmiania ptaków.
Wszystkie łabędzie i większość kaczek wyniosły się z zalewu od czasu budowy kładki na wyspę oraz jej zagospodarowania i udostępnienia spacerowiczom.
- Nadal mnie można zanęcać ryb i dokarmiać ptaków, a tego pokarmu trafiały tutaj całe wiadra – informuje Waldemar Borysewicz. – Woda jest czysta także dzięki chłodnej wiośnie. Nie ma w niej sinic, jest czysta. To potwierdzają badania prowadzone przez specjalistów z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.
Nad zalew wróciło życie. Najpierw pojawili się plażowicze i pływacy, teraz przyszła kolej na wędkarzy.
WD