Zjechał motorowerem do rowu. Winę zrzucił na partnerkę

Ze swojego postępowania przed sądem będzie tłumaczył się 23-letni mieszkaniec gminy Banie Mazurskie. Mężczyzna stracił panowanie nad prowadzonym jednośladem, w wyniku czego zjechał do rowu i wywrócił się.

W środę w godzinach wieczornych dyżurny gołdapskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na drodze wojewódzkiej nr 650 w miejscowości Banie Mazurskie. Z przekazanych informacji wynikało, że około godz. 19:00 doszło do wywrócenia się motoroweru, który wpadł do rowu, a pojazdem miała kierować młoda kobieta.

- Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że motorowerem jechali kobieta w wieku 22 lat i o rok starszy mężczyzna. Oboje byli pijani i przedstawiali różne wersje zdarzenia. Mężczyzna miał w organizmie ponad promil alkoholu i twierdził, że kierowała partnerka, a on siedział z tyłu i tylko uczył ją jeździć. Z kolei 22-latka początkowo potwierdzała tą wersję a później zaprzeczała, jakoby w ogóle uczestniczyła w tym zdarzeniu. Miała w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. Oboje zostali zatrzymani w policyjnym areszcie do wyjaśnienia sprawy - informuje Anna Barszczewska z Komendy Powiatowej Policji w Gołdapi.

Funkcjonariusze ustalili, że to 23-latek kierował jednośladem. Dodatkowo po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że mężczyzna ma zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych do 2022 roku. Po wytrzeźwieniu przyznał się do kierowania. Teraz o jego losie zadecyduje sąd.

Policjanci przypominają, że zgodnie z polskim prawem za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi nawet 15-letni zakaz prowadzenia pojazdów oraz dwuletnie więzienie. W przypadku gdy kierujący był już wcześniej prawomocnie skazany za takie przestępstwo, Kodeks karny przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Pijanemu kierowcy grozi także wysoka grzywna oraz obligatoryjna kara finansowa - w wysokości 5 tys. złotych w przypadku kiedy po raz pierwszy dopuścił się tego czynu, oraz nie mniejszej niż 10 tys. złotych, gdy po raz kolejny kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości. Przypominamy, że bez względu na to, czy poruszamy się autem, motocyklem czy motorowerem, to jazda pod wpływem alkoholu jest przestępstwem.