Miniona noc była bardzo mroźna. Przy gruncie temperatura wyniosła nawet -23 stopni Celsjusza. W Suwałkach o 1.00 w nocy termometry pokazały – 17,1 °C, w Białymstoku -17,8°C, w Rożanymstoku -14,5°C, w Supraślu -15,8°C.
Najprawdopodobniej mróz był też jedną z przyczyn awarii wodociągu na Osiedlu Korczaka w Suwałkach.
Około 4.30 na osiedlu pękła rura. Woda lała się szerokim strumieniem, zalewała osiedlowe uliczki i zaparkowane przy nich samochody.
- Wypłynęło około 1000 metrów sześciennych. Rura wodociągu w tym miejscu ma bardzo duży przepływ. Trzeba było zamknąć dwie zasuwy. Zanim dopływ wody został odcięty, minęła godzina – mówi Grzegorz Kochanowicz, prezes suwalskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.
W tym czasie woda zdążyła zalać osiedlowe uliczki. Najgorzej było w pobliżu bloków przy ul. Dwernickiego 8 i Noniewicza 48. Tam woda sięgała miejscami 60 cm. Dostała się do zaparkowanych na osiedlu samochodów.
- W co najmniej sześciu przypadkach doszło do zalania aut. Nie wszystkie samochody otworzono, ale zaglądaliśmy przez szyby do środka i było widać, że woda jest też w środku, z zewnątrz również było widoczne, że poziom wody sięga powyżej progu aut – dodaje Kochanowicz.
Jeszcze nie wiadomo, jak duże jest uszkodzenie rury. Pracownicy wodociągów kopią w miejscu awarii. Osiedle nie jest jednak pozbawione wody.
- Woda do bloków na Osiedlu Korczaka dostarczana jest w tak zwanym systemie pierścieniowym. Pompujemy ją z drugiej strony osiedla – wyjaśnia prezes PWiK.
Zdaniem Kochanowicza awarię żeliwnego rurociągu spowodowały ruchy ziemi i mróz.
Zdaniem synoptyków, możemy spodziewać się ocieplenia. W czwartek w dzień temperatura wyniesie około -5 °C, odczuwalna – 8 °C, wieczorem do – 10. W piątek temperatury dodatnie, do plus 2 °C, w nocy -3 °C. W sobotę podobnie - w dzień 3 °C stopnie na plusie, w nocy – 2, -3 °C. W niedzielę w nocy 0°C, w dzień 2 °C, w poniedziałek w nocy -4 °C, w dzień -2 °C.
(just)