Helena Myszkiewicz, pensjonariuszka Domu Pomocy Społecznej „Kalina” w Suwałkach skończyła w środę 100-lat.
Jak widać na zdjęciach, pani Helenie dopisuje dobry humor i zdrowie, chociaż ma kłopoty z poruszaniem się. Wyjątkową jubilatkę odwiedziło mnóstwo gości: krewni, przyjaciele, znajomi, Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk oraz poseł Bożena Kamińska. Od prezydenta miasta pani Helena otrzymała ciepły, wełniany koc.
Były też kwiaty, gromkie „200-lat” i oczywiście tort.
Rodzice Heleny Myszkiewicz mieszkali przed wielu w Pieckach koło Filipowa. Potem wyjechali. Ona sama urodziła się w Detroit w Stanach Zjednoczonych. W wieku sześciu lat wróciła w rodzinne strony. Obecnie przebywa w Domu Pomocy Społecznej „Kalina”. List gratulacyjny przesłała także pani Helenie premier Ewa Kopacz. Helena Myszkiewicz wcale nie jest wcale najstarszą podopieczną suwalskiej „Kaliny”. W domu mieszka pensjonariuszka o trzy lata starsza od niej starsza.