Suwalscy policjanci interweniowali wobec 36-latka. Nietrzeźwy mieszkaniec Suwałk znęcał się nad rodziną. Pobił ojca, dopuścił się także rękoczynów wobec matki, a siostrze groził śmiercią. Mężczyzna został aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Dyżurny suwalskiej komendy otrzymał zgłoszenie o awanturze domowej na osiedlu Północ. Na miejscu patrolowcy ustalili, że 36-latek wrócił do domu pijany i wszczął awanturę z rodzicami.
- W mieszkaniu, do którego weszli policjanci, przebywali wystraszeni rodzice i agresywny syn. Policjanci zatrzymali 36-latka, który - będąc pod wpływem alkoholu - pobił ojca, dopuścił się rękoczynów także wobec matki, a siostrze groził śmiercią. Mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się i groźby karalnej. Trafił na 3 miesiące do aresztu. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności - informuje suwalska Policja.
PAMIĘTAJ!
Sprawca przemocy wobec osób bliskich, gdy czuje się bezkarny, będzie dalej stosował przemoc, bez względu na składane obietnice - następnym razem może być znacznie gorzej! Jeśli jesteś ofiarą przemocy domowej lub jej świadkiem, nie wahaj się powiadomić o tym Policji. W trosce o zdrowie i życie Twoje i Twoich najbliższych nie pozwalaj, by sprawca pozostał bezkarny.
Źródło: KMP w Suwałkach
