Rozliczenie zaniedbań w odbiorze odpadów zapowiada prezydent Suwałk. Firma, która zaniedbała wywóz śmieci z południowej części miasta, może zapłacić nawet 10 tysięcy złotych za każdy dzień zwłoki.
Przez kilkanaÅ›cie pierwszych dni stycznia worki ze Å›mieciami zalegaÅ‚y na chodnikach przed domami osiedla poÅ‚ożonego przy ulicy PowstaÅ„ców Wielkopolskich.
- Były problemy, ale one powoli ustępują - zapewnia Czesław Renkiewicz.
Problem wynika z tego, że z poczÄ…tkiem roku nastÄ…piÅ‚a zmiana operatorów wywożących odpady. Choć przetarg na wywóz Å›mieci w poÅ‚udniowej i wschodniej części miasta wygraÅ‚ biaÅ‚ostocki "CzyÅ›cioch", to na jego zlecenie robi to firma z OstroÅ‚Ä™ki.
- Firma nie znaÅ‚a topografii tereny, samochody byÅ‚y za duże, a pracowników zatrudniano czasami z przypadku - takie przyczyny Å›mieciowych komplikacji tÅ‚umaczy prezydent SuwaÅ‚k. WyjaÅ›nieÅ„ w tej sprawie zarzÄ…dzaÅ‚ od niego Karol Korneluk, radny z SLD.
Ratusz zapowiada, że wyciÄ…gnie konsekwencje wobec firmy Å›mieciowej. Ma do tego podstawy, bo umowa zawiera kilkanaÅ›cie punktów okreÅ›lajÄ…cych, za co i w jakiej kwocie można ukarać wykonawcÄ™.
- My mamy wypunktowane, co było nie tak. Czekam na fakturę za styczeń, wtedy będzie można naliczyć karę - zapowiada Renkiewicz.
Na osiedlu miÄ™dzy Zalewem Arkadia, a ulicÄ… Buczka mieÅ›ci siÄ™ kilkaset domów. WedÅ‚ug listy kar za dobowe opóźnienie w odbiorze odpadów Ratusz ma prawo naliczyć 20 zÅ‚ od każdej nieruchomoÅ›ci. Jeden dzieÅ„ opóźnienia może wiÄ™c w tym przypadku dać nawet 10 tysiÄ™cy zÅ‚ kary.
(mkapu)
[23.09.2014] PGK ma szansÄ™ tylko na jeden sektor
