7. Suwałki Blues Festiwal przeszedł już do historii. Organizatorzy odpoczywają po trudnym logistycznie przedsięwzięciu. Handlowcy i hotelarze liczą zyski.
- ByÅ‚o dobrze, ale mogÅ‚o być jeszcze lepiej. Szyki pokrzyżowaÅ‚a pogoda – mówi pan Zbigniew, sprzedawca w jednym ze sklepów monopolowych przy ul. KoÅ›ciuszki w SuwaÅ‚kach.
- Po raz kolejny podczas „bluesa” padaÅ‚o. To już chyba tradycja. Najlepiej schodziÅ‚o piwo, ale byÅ‚o sÅ‚abiej niż w latach poprzednich. Pogoda skutecznie zniechÄ™caÅ‚a do picia pod chmurkÄ… – dodaje sprzedawca.
- U nas też mogÅ‚o być lepiej. Jest bardzo duża konkurencja. Wszyscy handlowcy czekajÄ… na bluesa i każdy chce jak najwiÄ™cej zarobić. Niestety, sÄ… równi i równiejsi. Niektóre bary czy lokale od lat wspóÅ‚pracujÄ… z organizatorami festiwalu i nowym jest ciężko „wskoczyć” do tej grupy – mówi pracownik jednego z pubów.
- Owszem, miÄ™liÅ›my spory utarg, ale nie byÅ‚y to nie wiadomo jakie „kokosy”. Powiedzmy, że w te trzy dni zarobiliÅ›my tyle, co Å›rednio w dwa, trzy tygodnie – dodaje.
Na zyski na pewno nie mogÄ… narzekać miejscowi hotelarze. Już kilka, kilkanaÅ›cie dni przed rozpoczÄ™ciem imprezy, wszystkie miejsca noclegowe byÅ‚y zajÄ™te. Do SuwaÅ‚k przyjechaÅ‚o Å‚Ä…cznie kilkuset artystów. Trudno oszacować, ilu goÅ›ci.
- Mim zdaniem 7. SuwaÅ‚ki Blues Festiwal byÅ‚ bardzo udany. Gwiazdy byÅ‚y bardzo zadowolone z przyjÄ™cia w SuwaÅ‚kach. ArtyÅ›ci chwalili organizacjÄ™ i publiczność – mówi Bogdan Topolski, dyrektor artystyczny 7. SBF.
- MieliÅ›my tylko jednÄ… maÅ‚Ä… przygodÄ™. ArtyÅ›ci musieli trochÄ™ dÅ‚użej poczekać na lotnisku, bo mieliÅ›my problemy z transportem, ale wszystkie mankamenty staraliÅ›my siÄ™ jak najszybciej, na bieżąco usuwać i naprawiać – opowiada Topolski.
- Bardzo sprawnie przebiegÅ‚ również konkurs mÅ‚odych zespoÅ‚ów bluesowych. Za rok spodziewamy siÄ™ jeszcze wiÄ™kszego zainteresowania, bo 10 tys. zÅ‚otych to niemaÅ‚a nagroda – mówi.
- MyÅ›lÄ™, że każdy znalazÅ‚ coÅ› dla siebie. ByÅ‚y elementy jazzu, rocka. ChcieliÅ›my przyciÄ…gnąć jak najwiÄ™cej osób – tÅ‚umaczy.
Suwalczanie i przyjezdni bawili siÄ™ bardzo spokojnie.
- Nie odnotowaliÅ›my żadnych ekscesów. Nie byÅ‚o wiÄ™kszej liczby interwencji niz zazwyczaj – mówi Anna WaÅ‚ecka-Chamiuk z komendy policji w SuwaÅ‚kach.
(just)
