Suwalscy policjanci zatrzymali 23- latka podejrzanego o usiłowanie dokonania rozboju. Przy okazji wyszło na jaw, że jest on poszukiwany listem gończym do innej sprawy. Mężczyzna zaatakował 41- letniego suwalczanina, próbując zabrać mu wartościowe przedmioty. W poniedziałek usłyszał zarzuty, do których się przyznał.
W minioną sobotę, kwadrans po godz. 23.00 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach został powiadomiony o napadzie na mężczyznę, do którego doszło w okolicy ul. Modrzewiowej w Suwałkach. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci.
- W rozmowie ze zgłaszającym mundurowi wstępnie ustalili, że został on brutalnie pobity oraz że próbowano mu odebrać telefon i pieniądze. O zdarzeniu zostały powiadomione pozostałe patrole. Chwilę później funkcjonariusze Wydziału Patrolowo–Interwencyjnego na ul. Kolejowej zauważyli mężczyznę, którego rysopis odpowiadał podanemu przez pokrzywdzonego. Mężczyzna na widok mundurowych zaczął uciekać. Po kilku minutach pościgu został zatrzymany – informuje suwalska policja.
Okazało się, że 23- latek miał zakrwawione ubranie i była od niego wyczuwalna silna woń alkoholu. Ponadto po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych wyszło na jaw, że mężczyzna jest poszukiwany listem gończym do innej sprawy. W poniedziałek usłyszał zarzuty, do których się przyznał. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.