Na zamarzniętym Zalewie Arkadia w Suwałkach odbyły się w środę ćwiczenia ratownictwa lodowego. Strażacy, ratownicy WOPR i policjanci ćwiczyli wydobywanie osoby, pod którą załamał się lód.
- DookoÅ‚a mamy mnóstwo akwenów: Czarna HaÅ„cza, jeziora. Każdego roku dochodzi do kilku przypadków, gdy ktoÅ› wpadnie do wody. Strażacy muszÄ… wiedzieć, jak szybko i skutecznie pomóc – mówi kapitan Anna Dworak-Petrikas, rzecznik prasowy PaÅ„stwowej Straży Pożarnej w SuwaÅ‚kach.
W styczniu strażacy ratowali kobietÄ™, która wpadÅ‚a do Czarnej HaÅ„czy w okolicy cmentarza.
- Pani dryfowaÅ‚a przez jakiÅ› czas. KtoÅ› z przechodniów zawiadomiÅ‚ pomoc. KobietÄ™ udaÅ‚o siÄ™ uratować – dodaje rzecznik.
Często świadkowie takiego zdarzenia nie wiedzą, jak zareagować. Boją się skoczyć do wody - nie każdy potrafi przecież pływać.
- Czasami wystarczy poszukać jakiegoÅ› kija, wyciÄ…gnąć wÄ™dkÄ™. PowinniÅ›my wiedzieć, jak zachować siÄ™ w podobnej sytuacji – tÅ‚umaczy Dworak –Petrikas.
Z pewnoÅ›ciÄ… wiedzÄ… to strażacy. PotrafiÄ… walczyć nie tylko z ogniem, ale umiejÄ… też oswoić wodÄ™. Na Zalewie Arkadia prezentowali różne sposoby wyciÄ…gania tonÄ…cego: za pomocÄ… koÅ‚a, drabiny, bosaka, deski. W ćwiczeniach brali również udziaÅ‚ strażacy-ochotnicy z okolicznych jednostek OSP oraz policjanci.
Podobne ćwiczenia odbywają się latem na jeziorze Wigry.
Pod koniec listopada do tego jeziora wpadł koń z furmanką.
- WÅ‚aÅ›ciwie źrebna klacz. Strażacy natychmiast pojechali na miejsce ze specjalistycznym sprzÄ™tem. Woźnicy nic siÄ™ nie staÅ‚o, ale klacz siÄ™ utopiÅ‚a. Wóz pociÄ…gnÄ…Å‚ jÄ… na dno – opowiada kapitan straży.
- Musimy być przygotowani na każdÄ… ewentualność – kwituje Dworak-Petrikas.
(just)