W środę w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie o wynikającym z ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego obowiązku zmiany nazwy dyskutowali mieszkańcy ulicy 23 Października (to data wejścia w 1943 roku wojsk 3 Frontu Białoruskiego), ale też data wybuchu w roku 1956 powstania węgierskiego, o czym przypomniał jeden z mieszkańców.
W spotkaniu udział wzięło mniej niż 10 procent pełnoletnich mieszkańców ulicy (z 352 zameldowanych 266 to osoby pełnoletnie). Zgłoszono sześć propozycji nowej nazwy i jedną – utrzymania obecnej czyli 23 października, z uzasadnieniem iż jest to data wybuchu Powstania Węgierskiego (23.10.1956 r, krwawo stłumionego przez wojska radzieckie), co wraz z obeliskiem, który postawiliby mieszkańcy, byłoby symbolem przyjaźni polsko-węgierskiej zawartej nie tylko w powiedzeniu „Polak, Węgier, dwa bratanki, i do szabli, i do szklanki”.
Wśród propozycji padły też nazwy Henryka Sienkiewicza i Bolesława Prusa, ale po krótkiej dyskusji uznano, że „jeśli jest Sienkiewicz to Prusa wykreślamy”. Ostatecznie na listach do głosowania, które jeszcze w tym tygodniu trafią do mieszkańców ulicy znajdzie się sześć propozycji, w tym stara, ta sprzed „23 października” czyli ulica Filipowska.
Mieszkańcy będą zatem mogli wybrać jedną z następujących nazw:
a) Filipowska
b) 23 października
c) Bitwy niemeńskiej (propozycja złożona przez Klub Radnych PiS)
d) płk. Ryszarda Kuklińskiego (pośmiertnie awansowanego do stopnia generała brygady - dop. wł.)
e) Henryka Sienkiewicza
f) Stefana Batorego (bo w sąsiedztwie są „królewskie” ulice)
lub dopisać swoją propozycję i na nią zagłosować.
Kartki z zaznaczoną nową nazwą ulicy będzie można wrzucać do urny wystawionej w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w dniach 24-28.04. w godz. 8:00 – 17:00.
W tym samym terminie w sprawie zmiany nazw ulic w głosowaniu wypowiedzą się mieszkańcy ulic Henryka Mereckiego i Tadeusza Paweckiego.
O zmianach nazw zadecydowali już mieszkańcy dwóch ulic. Uchwałą Rady Miejskiej od 29.03. dawna XXX-Lecia PRL zmieniła nazwę na Kawaleryjska, a Mariana Buczka czeka na uchwałę radnych (nastąpi to na kwietniowej sesji) w sprawie przywrócenia nazwy Raczkowska.
Nie wykluczone, że wynikającym z ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego obowiązkiem zmiany nazwy podlegać będą także nazwy ulic Bohaterów i Partyzantów. Na zmianę nazw samorządy mają czas do 2.09.17. Jeśli tego nie uczynią decyzje podejmie wojewoda.