Po raz trzeci w ciągu 37 lat od zakończenia budowy pod wielkim znakiem zapytania stanęła przyszłość suwalskiego Domu Nauczyciela, przez długi czas najlepszego hotelu w mieście.
Obiekt przy ul. Kościuszki 120 został wybudowany w części ze składek członków Związku Nauczycielstwa Polskiego na terenie Skarbu Państwa oraz, jak się później okazało, na kawałku prywatnej działki, który to skrawek ZNP ostatecznie wykupił. W 1987 roku reprezentujący Skarb Państwa wojewoda suwalski zawarł z nauczycielskim związkiem umowę użyczenia na 37 lat.
Po zmianie ustroju, na początku lat 90. reprezentacyjny wówczas (w trakcie kampanii prezydenckiej nocował w nim Lech Wałęsa) hotel z restauracją i częścią administracyjno-biurową próbowali odebrać ZNP i przekazać miastu ówcześni kurator oświaty i prezydent Suwałk. Argumentowali, że udział w zarządzaniu obiektem wzniesionym w większości ze środków państwowych (udział ZNP szacowali na 25 proc.) powinna mieć także odrodzona nauczycielska „Solidarność”. ZNP odwołał się do sądu, który uznał ważność umowy użyczenia.
Na początku 2007 roku, za pierwszych rządów Prawa i Sprawiedliwości, pojawiły się plany przejęcia przez państwo majątku ZNP, wystawienia go na sprzedaż i przeznaczenia tak uzyskanych środków na fundusz emerytalny nauczycieli. Co prawda, obiekt Domu Nauczyciela w Suwałkach nie jest własnością ZNP, ale pomysł wiceministra edukacji odnosił się także do majątku dzierżawionego przez nauczycielski związek. Na projekcie się jednak skończyło, w tym samym roku nastąpiła zmiana rządu.
Mijały kolejne lata, podczas których Dom Nauczyciela przekształcił się w dwugwiazdkowy Hotel Logos z 30 pokojami, barem, restauracją i parkingiem strzeżonym. Musiał już on konkurować w Suwałkach z nowocześniejszymi hotelami, jak Loft, Velvet, Szyszko, Villa Eden i Akvilon, powstałymi przy udziale środków Unii Europejskiej.
Wreszcie, we wrześniu br. wygasła umowa użyczenia przez Skarb Państwa związkowi obiektu przy ul. Kościuszki 120. ZNP wystąpił do wojewody podlaskiego o jej przedłużenie bez przetargu i z 95-procentowa bonifikatą. Tę ostatnią tłumaczył koniecznością poniesienia wielomilionowych nakładów na modernizację.
- Okazało się, że prawo na to nie pozwala – mówi suwalski poseł Jacek Niedźwiedzki, którego ZNP poprosiło o wsparcie w rozmowach z wojewodą podlaskim.
- Z wojewodą spotkał się prezes ZNP Sławomir Broniarz – opowiadał radnym na ostatniej sesji Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk, który w tej sprawie działa jako starosta powiatu grodzkiego wykonujący zadania z zakresu administracji rządowej. – Szef centrali związkowej dowiedział się, że możliwy jest albo przetarg na dzierżawę, albo na sprzedaż nieruchomości stanowiącej własność Skarbu Państwa.
Wojewoda przedłużył umowę użyczenia do końca stycznia 2025 r. ZNP wręczył trzymiesięczne wypowiedzenie umowy o pracę dyrektorce Hotelu Logos, a ta - podległym jej pracownikom.
- Obawiam się, że Hotel Logos będzie działał tylko do 31 stycznia – nie krył Czesław Renkiewicz, odpowiadając podczas sesji Rady Miejskiej na jedno z zapytań.
Co zrobi ZNP?
W minioną środę prezydent Suwałk, w roli starosty, wykonał zarządzenie wojewody w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż w drodze przetargu nieruchomości Skarbu Państwa i wpisał ją do wykazu. Pod młotek ma iść nieruchomość położona na trzech działkach o powierzchniach 0,0180 ha, 0,1110 ha i 0,1226 ha, zabudowana dwoma budynkami – hotelowym i gastronomicznym oraz garażem.
- Niewielka część budynku hotelu znajduje się na działce nr 10191/1 o powierzchni 0,0142 ha, której właścicielem jest Związek Nauczycielstwa Polskiego z siedzibą w Warszawie – czytamy w zarządzeniu prezydenta. - Na fragmencie działki nr 10193 znajdują się nakłady obce w postaci części budynku garażu.
Nieruchomość przeznaczona jest do sprzedaży w drodze przetargu ustnego nieograniczonego. Cena: 5 676 000 zł (słownie: pięć milionów sześćset siedemdziesiąt sześć tysięcy złotych).
Osoby zainteresowane kupnem nieruchomości Skarbu Państwa, którym przysługuje pierwszeństwo w jej nabyciu mogą składać wnioski do Wydziału Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miejskiego w Suwałkach w terminie 6 tygodni, licząc od dnia wywieszenia wykazu.
Dzisiaj nie wiadomo, czy ZNP skorzysta z przysługującego mu pierwszeństwa.
- Najpierw te 6 tygodni, potem kolejnych 8, które muszą upłynąć od dnia ogłoszenia przetargu. Obawiam się, że nikt nie kupi tej nieruchomości na pierwszym przetargu za 5,6 mln zł i obiekt będzie stał pusty – mówił do radnych prezydent Suwałk. – Teraz ZNP musi się określić, czy chce kupić ten obiekt i za ile – dodał.
Wojciech Drażba
Fot. Suwalki24.pl