Od dwóch lat władze Suwałk próbowały sprzedać atrakcyjnie położoną w centrum miasta zabudowaną nieruchomość.
Na początku lutego zastanawialiśmy się, czy ktoś wreszcie kupi 655-metrową działkę i drewniany dom o powierzchni 152 m kw. przy ul. Noniewicza 21. Zgodnie z planem zagospodarowania, to teren zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej i usługowej. Dopuszcza się rozbudowę i adaptację budynku na cele nieuciążliwej działalności gospodarczej, realizację usług nieuciążliwych w parterze budynku mieszkalnego, wielkość ewentualnego obiektu usługowego ogranicza się do powierzchni i gabarytów budynku mieszkalnego.
Nagłośniliśmy siódmy już przetarg ogłoszony przez Prezydenta Suwałk i – to oczywiście żart – moglibyśmy wystąpić o prowizję, bo wreszcie nieruchomość została sprzedana.
Już poważnie, chodziło o cenę. Była zbyt wysoka i w sześciu poprzednich przetargach nie było zainteresowanych. Cena wywoławcza spadała z 600 tys. zł, poprzez 480 tys. i 310 tys. do 250 tys. zł.
Do siódmego przetargu zgłosiło się aż 5 osób, dopuszczone zostały 4 i licytacja wypadła nie najgorzej, zatrzymała się na poziomie ceny z szóstego przetargu.
- Cena wywoławcza: 250 000 zł. Nieruchomość została sprzedana, przetarg zakończył się wynikiem pozytywnym. Cena osiągnięta w przetargu: 310 000 zł – mógł wreszcie poinformować ratusz.
Wojciech Drażba
Fot. Suwalki24.pl








